Łukasz „Juras” Jurkowski to jeden z najpopularniejszych zawodników MMA w naszym kraju. Z KSW związany jest od początku istnienia federacji, a niedawno wrócił do klatki po dłuższej przerwie. Teraz zdradził, kiedy fani znów będą mogli go zobaczyć.
„Juras” wrócił do klatki w wielkim stylu, wygrywając z Rameu Thierrym Sokoudjou. Podczas KSW 42 przegrał jednak swój pojedynek z Martinem Zawadą i wiele osób na pewno się zastanawiało, czy Jurkowski wróci do klatki. Wiele wskazuje na to, że nie ma co do tego wątpliwości.
W rozmowie z Polsat Sport „Juras” zdradził, że kolejną walkę chciałby stoczyć już w grudniu. „Jestem po słowie z federacją KSW, w rozmowach padał grudniowy termin. Oczywiście jeszcze nie dogrywaliśmy konkretnych propozycji. Jeżeli zdrowie pozwoli mi przygotować się bez żadnych przeszkód do kolejnego występu to mogę powiedzieć, że na pewno chcę wystąpić w grudniu” – powiedział.
Wielu kibiców z pewnością zastanawia się, kto będzie rywalem Jurkowskiego. Wśród komentatorów pada niejednokrotnie nazwisko Antoniego Chmielewskiego. Obaj zawodnicy stoczyli po 20 pojedynków w KSW i dwukrotnie mierzyli się między sobą. Oba te pojedynki wygrał właśnie Antoni Chmielewski, więc trudno się dziwić, że Jurkowski chciałby rewanżu.
W rozmowie z Polsat Sport „Juras” pytany był o to, czy możliwe jest dokończenie „trylogii legend” KSW. „Nie ma mowy, żebym odrzucił taką ofertę. Jeżeli federacja zaproponuje taką walkę, to z pewnością będę myślał o takim starciu na poważnie. Głównie ze względu na dwie porażki, które za jego sprawą znalazły się w moim rekordzie” – zadeklarował Łukasz Jurkowski.