Upały nie odpuszczają. Od kilkunastu dni w całej Polsce temperatura oscyluje wokół 30 stopni. Prognozy wskazują, że w najbliższym czasie sytuacja nie ulegnie zmianie i pogoda będzie dawała się we znaki. Co więcej, portal meteomodel.pl informuje, że wkrótce może paść rekord temperatury tego lata!
„Na granicy skillu modelu ECMWF pojawiły się wartości temperatur bliskie rekordom absolutnym sierpnia. Dla Ziemi Lubuskiej model przepowiada 38°C” – czytamy na portalu.
Autorzy wpisu podkreślają jednak, że o ile kolejna fala upałów jest już w zasadzie przesądzona, o tyle należy być bardzo ostrożnym w przypadku tej prognozy z racji tego, że „jest ona na granicy realnej prognozy dla modelu ECMWF (> T+144h)”.
-„Osobiście prognozowalibyśmy raczej 36°C, nie 38°C. Jeśli taka prognoza pojawi się na T+48h, będziemy jednak mocno zaniepokojeni. Przy braku zachmurzenia i konwekcji mogłoby to bowiem oznaczać lokalnie temperatury jeszcze wyższe – model ECMWF często zaniża temperatury w czasie upałów” – wskazują autorzy wpisu na meteomodel.pl
Czytaj także: Pogoda: Wiadomo, kiedy będzie chłodniej! Przez chwilę odpoczniemy od upałów
Na granicy skillu modelu ECMWF pojawiły się wartości temperatur bliskie rekordom absolutnym sierpnia. Dla Ziemi Lubuskiej model przepowiada 38°C. O ile kolejna fala upałów jest już w zasadzie przesądzona, o tyle… https://t.co/LRAmaDWQ6G
— Meteomodel (@PogodaMeteo) 3 sierpnia 2018
Pogoda na weekend
Pogoda na weekend będzie sprzyjała wypoczynkowi nad wodą. Temperatura w całym kraju utrzyma się na poziomie około 30 st. C. Sobota będzie ciepła, ale niewielkie opady mogą występować na zachodzie kraju. Termometry wskażą od 24 st. C na Podhalu, przez 26-28 st. C. nad morzem, do 32 st. C. w Warszawie, Wrocławiu i na Mazurach. Na zachodzie podczas burz powieje mocniejszy wiatr, którego prędkość osiągnie 30 km/h. Ciśnienie tego dnia wyniesie ok. 1018 hPa.
Na zakończenie weekendu powietrze zacznie się ochładzać. Temperatura po raz pierwszy od kilku dni spadnie poniżej 30 stopni, ale i tak będzie bardzo ciepło.
Przez chwilę odpoczniemy od upałów
Mimo zapowiedzi synoptyków, którzy przewidywali dłuższe ochłodzenie, upały w Polsce nie miną. Czeka nas jedynie krótki odpoczynek od upałów. Tylko w niedzielę i poniedziałek będzie trochę chłodniej. Potem wrócą tropikalne temperatury.
W tych dniach prognozowane jest zachmurzenie małe i umiarkowane, okresami wzrastające do dużego. Na północy i wschodzie oraz na Pogórzu Karpackim przelotne opady deszczu i lokalne burze. Temperatura minimalna od 13°C na Suwalszczyźnie do 20°C w Małopolsce i na Górnym Śląsku. Temperatura maksymalna od 21°C, 22°C na północnym wschodzie i wybrzeżu do 28°C na zachodzie i południowym zachodzie. Wiatr słaby i umiarkowany, północno-zachodni, w czasie burz porywisty.
Ochłodzenie nie potrwa jednak długo. Już we wtorek temperatury wzrosną, w niektórych miejscach kraju będzie nawet 30 stopni. Nadal jednak na niebie pojawią się chmury, które zatrzymają w pewnym stopniu promieniowanie słoneczne. Ale już w środę wrócimy do tropikalnych temperatur. Według przewidywań IMGW w niektórych miejscach, zwłaszcza na zachodzie, termometr wskaże nawet 34 stopnie. Podobne prognozy przedstawia serwis windy.com.