Gen. Mirosław Różański spotkał się z młodzieżą podczas odbywającego się w Kostrzynie festiwalu Pol’and’Rock. Były dowódca polskich sił zbrojnych przyznał, że wojna może dotrzeć również do naszego kraju.
Różański, podczas panelu dyskusyjnego prowadzonego przez Bogusława Wołoszańskiego, stwierdził, że wojna trwa cały czas. „To wojna gospodarcza, informacyjna i ona nas otacza. Jeśli nic się nie zmieni, to wojna może dotrzeć do Polski. Politycy budują nasze bezpieczeństwo. Jeśli nasz kraj dalej będzie dzielony przez polityków, którzy do tego źle traktują naszych sąsiadów i jeśli nasz potencjał gospodarczy będzie obniżany, to wojna tutaj też może nastąpić, tak jak na Ukrainie” – powiedział.
Były dowódca polskiej armii uważa, że politycy swoimi działaniami generują napięcie. „Zła polityka przeradza się w konflikt zbrojny. A to my mamy wpływ na to, kto nami rządzi. Politycy grają na emocjach i budują na tym swoją popularność, ale od was zależy wyczuwanie prawdziwych intencji ich działania” – stwierdził.
„Jak wygląda teraz nasza polityka zagraniczna? Nie lubimy Niemców, mamy problemy z Ukrainą. Dokładnie tak jak Syria ze swoimi sąsiadami. Społeczeństwo syryjskie jest podzielone, a u nas jest podział na lepszy i gorszy sort. Nasze elity są nieodpowiedzialne. Rosja może zaatakować słaby i zdestabilizowany kraj, do tego obrażony na UE i nie potrafiący dogadać się z NATO. Rosja nie zaatakuje kraju silnego, który ma przyjaciół, bo będzie wiedziała, że jej się to nie opłaci. Musimy więc budować silną Polskę i dobre relacje z sąsiadami” – powiedział.
Różański stwierdził również, że wojna dotrze do Polski jeśli ta będzie „niestabilna, podzielona i skłócona z sojusznikami”. „Wtedy będzie doskonałym celem dla Rosji” – przyznał.
Generał Mirosław Rożański to generał broni Wojska Polskiego, doktor nauk o obronności, w latach 2015–2016 dowódca generalny rodzajów sił zbrojnych. 12 grudnia 2016, w okresie gdy szefem MON pozostawał Antoni Macierewicz, złożył wniosek o zwolnienie z zawodowej służby wojskowej. 31 stycznia 2017 roku został zwolniony z zawodowej służby wojskowej, przechodząc w stan spoczynku. W 2017 powołał Fundację „Bezpieczeństwa i Rozwoju Starapoints”, w której objął stanowisko prezesa zarządu.