Policja w Berlinie musi rozwiązać problem braków kadrowych. Miejscowi nie są zainteresowani pracą w mundurze. Pojawił się jednak nowy pomysł. Jak podaje portal Deutsche Welle, nasi sąsiedzi zamierzają szukać przyszłych policjantów w innych krajach Unii Europejskiej.
„Nie jest łatwo znaleźć odpowiednich kandydatów” – przyznaje komendant policji w Berlinie Barbara Slowik w rozmowie z Deutsche Welle. „Potencjalni kandydaci mogliby uczyć się języka niemieckiego w Instytutach Goethego w poszczególnych krajach i tam zdawać egzaminy językowe” – dodała.
Policjantka potwierdza, że w Berlinie brakuje funkcjonariuszy. Obecnie jest ich 17 tys., ale licząca prawie 3,5 miliona mieszkańców stolica Niemiec, chce zwiększyć ich liczbę do 19 tys. Z uwagi na brak chętnych Niemców, pomóc mają właśnie obcokrajowcy.
Czytaj także: Geostrategia, czas na radykalne zmiany
Berlińska policja zachęca do wstąpienia w swoje szeregi kusząc chętnych nie tylko pensją. Slowik stwierdziła, że w celu poprawienia atrakcyjności pracy, policja oferuje kandydatom pomoc w znalezieniu tańszego mieszkania, a nawet sfinansowanie im kursu prawa jazdy.
Policja w Berlinie chce szukać przyszłych policjantów za granicą https://t.co/UhQ1pVUHjB
— DW (Polski) (@dw_polski) 4 sierpnia 2018
Warto dodać, że problemy kadrowe to nie tylko niemiecki problem. Na początku roku głośno było o kampanii w której do pracy w policji zachęcali Patryk Vega, Olga Bołądź i Piotr Stramowski – reżyser i aktorzy filmu Pitbull. W samej Warszawie w 2018 roku, komendant stołeczny planuje zatrudnić 675 nowych policjantów. Choć chętni do pracy są, to jednak większość z nich nie przechodzi testów.
Ty też możesz zostać policjantem i rozpocząć służbę w stołecznym garnizonie Policji. Nabór trwa. Złóż dokumenty, przejdź postępowanie kwalifikacyjne i załóż niebieski mundur ?♂️?♀️ #Policja #komendastoleczna #Warszawa #bezpieczeństwo #KSP pic.twitter.com/LYmMrpyEmr
— Policja Warszawa (@Policja_KSP) 11 stycznia 2018