Urugwaj stał się pierwszym krajem na świecie, w którym od kwietnia przyszłego roku będzie można legalnie uprawiać, sprzedawać i palić marihuanę. Senat uchwalił wersję ustawy w końcu lipca br. Zdaniem prezydenta Jose Mujica międzynarodowa walka z kartelami narkotykowymi nie przynosi rezultatów, dlatego skuteczniejszym rozwiązaniem jest pełna depenalizacja używki.
Czytaj także: Dziesięć mitów o Augusto Pinochecie
Aparat państwowy określił jednak normy użyteczności narkotyku. W myśl prawa każdy dorosły obywatel będzie mógł kupować miesięcznie 40 gramów marihuany, którą sprzedawać będą regulowane przez państwo apteki. Urugwajczycy będą również mogli hodować w swoich domach do 6 roślin rocznie i powoływać kluby palaczy liczące od 15 do 45 członków. Kluby będą mogły hodować do 99 krzaków tego narkotyku rocznie. Cena jednego grama oscylowała będzie w ramach 1 dolara.
Zdaniem analityków decyzja podjęta w Urugwaju, będzie miała znaczący wpływ na normowanie prawne marihuany w krajach Ameryki Południowej, a także Holandii i Hiszpanii.
fot. Silu/wikimedia.commons