Rząd PiS zamierza rozwijać program Mieszkanie Plus. Sekretarz stanu w Ministerstwie Inwestycji i Rozwoju Artur Soboń w rozmowie z Fakt24.pl ujawnił, że do 2025 roku państwo przeznaczy na ten cel ok. 6 mld zł. Czy z dopłat do czynszu skorzystają także kawalerowie? Odpowiadając na to pytanie poseł PiS podzielił się zaskakującym pomysłem…
Jednym z programów nad którymi czuwa Ministerstwo Inwestycji i Rozwoju jest Mieszkanie Plus. W rozmowie z serwisem Fakt24.pl wiceszef resortu Artur Soboń zdradził, że do tej pory udało się wybudować 7 tys. mieszkań. Plany są jednak znacznie ambitniejsze. Do 2025 roku państwo przeznaczy na dalszy rozwój programu ponad 6 mld.
W związku z tym, wiceminister został zapytany o kwestię dopłat do czynszów. Kto mógłby liczyć na pomoc państwa? Póki co wiadomo, że decydująca będzie wysokość świadczeń i dochodów. Natomiast otwarta pozostaje ewentualna pomoc dla kawalerów. W tym kontekście polityk PiS podzielił się zaskakującym pomysłem.
„Prywatnie uważam, że takie osoby powinny płacić ‘bykowe’, bo to by skłoniło ich do założenia rodziny. Mówię pół żartem, pół serio, bo chciałbym, by Mieszkanie Plus było przede wszystkim programem dla rodzin” – powiedział Soboń w rozmowie z Fakt24.pl.
„W ustawie jednak ujęliśmy to w taki sposób, że dopłaty wypłacane będą nie tylko rodzinom w klasycznym tego słowa znaczeniu. Są różne życiowe sytuacje” – dodał.
Minister szokuje: Samotni powinni płacić bykowe!https://t.co/kx9T156UXd
— FAKT24.PL (@FAKT24PL) 8 sierpnia 2018
Czym jest „bykowe”?
Pomysł wiceministra przypomina rozwiązanie z czasów… PRL. Po 1945 roku w Polsce nazywano tak podatek (podwyższoną kwotę podatku dochodowego) płacony przez osoby bezdzietne, nieżonate i niezamężne. Początkowo tj. od 1 stycznia 1946 roku do 29 listopada 1956 roku obejmował osoby, które ukończyły 21. rok życia. Natomiast później – do 1 stycznia 1973 roku – obciążone były nim osoby powyżej 25. roku życia.