Prawo i Sprawiedliwość od początku swoich rządów przoduje w sondażach i niewiele wskazuje na to, by miało się to wkrótce zmienić. Czy partii Jarosława Kaczyńskiego uda się w kolejnych wyborach powtórzyć sukces i uzyskać większość umożliwiającą samodzielne rządy? Wydaje się to coraz mniej prawdopodobne.
Rosnące poparcie dla Platformy Obywatelskiej i Sojuszu Lewicy Demokratycznej oraz stabilna pozycja ruchu Kukiz’15 to główne przyczyny, dla których Prawo i Sprawiedliwość może mieć problem z uzyskaniem samodzielnej większości w Sejmie. Jak wynika z sondażu Pollster dla „Super Expressu”, partia rządząca pewnie prowadzi, ale z podziału mandatów może być niezadowolona.
Jak wynika z sondażu, na Prawo i Sprawiedliwość chciałoby zagłosować 38 procent badanych – to o dwa punkty procentowe mniej niż w poprzednim zestawieniu. 28 procent badanych wyraziło chęć głosowania na Platformę Obywatelską (wzrost o 1 punkt procentowy), a 11 procent na ruch Kukiz’15 (wzrost o 2 punkty procentowe).
Ponad progiem wyborczym znalazły się jeszcze Sojusz Lewicy Demokratycznej (8 procent) i Nowoczesna (6 procent). Z kolei poniżej progu wyborczego uplasowało się Polskie Stronnictwo Ludowe, które straciło 2 punkty procentowe i może liczyć zaledwie na 4 procent poparcia. Niżej znalazły się partie Razem (3 procent) i Wolność (2 procent).
Czytaj także: Najnowszy sondaż. PiS rządzi samodzielnie, RN lepszy niż Nowoczesna
PiS bez samodzielnej większości
Jeśli popatrzeć na podziały mandatów to łatwo zauważyć, że Prawo i Sprawiedliwość w takim przypadku utraciłoby samodzielną większość w Sejmie i uzyskałoby 216 mandatów. PiS musiałoby w takim układzie szukać koalicjanta i z pewnością zwróciłoby się w stronę ruchu Kukiz’15, który uzyskałby 45 mandatów.
Jeśli chodzi o pozostałe ugrupowania to Platforma Obywatelska uzyskałaby 153 mandaty, Sojusz Lewicy Demokratycznej 37 mandatów a Nowoczesna 9 mandatów.
Czytaj także: Czarna lista pacjentów. Lekarze założyli portal internetowy