W atmosferze oskarżeń i nieporozumień przebiegło rozstanie Roberta Janowskiego z programem „Jaka to melodia?” na antenie Telewizji Polskiej. Wiele wskazuje na to, że znany prezenter nie może narzekać na brak nowych propozycji i być może już niedługo zobaczymy go z zupełnie nowym formacie.
Jedno jest pewne – to już koniec programu „Jaka to melodia?” w znanej dotychczas formie. Po 20 latach z formatem żegna się Robert Janowski, który nie zaakceptował zmian, jakie wprowadziła w nim Telewizja Polska.
W specjalnym oświadczeniu Janowski zaprzeczył, jakoby nie zapoznał się ze zmianami, co sugerowała Telewizja Polska. „Potwierdzam, że nie wyraziłem woli współpracy przy nowym formacie programu „Jaka to melodia?”. Nieprawdą jest, że podjąłem decyzję, nie zapoznawszy się ze zmianami. Otóż w rozmowie z pracownikiem ZPR Media przedstawiającym się jako nowy producent turnieju, usłyszałem w jakim zakresie planowane są owe zmiany i dopiero wtedy zadecydowałem, że nie mogę podpisać się pod formatem, który jakością odbiega od dotychczasowego” – czytamy.
Wciąż nie wiadomo, kto zastąpi Roberta Janowskiego w roli prowadzącego programu. Początkowo mówiło się, że nową prowadzącą może być Barbara Kurdej-Szatan, później wymieniało się w tej roli Norbiego, jednak żadna z tych informacji nie została potwierdzona. Tymczasem fani nie kryją zaskoczenia i niejednokrotnie też złości z powodu zmiany. O jedno mogą być spokojni – Roberta Janowskiego prawdopodobnie już wkrótce zobaczymy w innych miejscach.
Jak poinformowała jego menedżerka, Monika Janowska, bez zmian pozostają inne aktywności prezentera. „Oczywiście pozostaje Radio Pogoda i audycja „Najpiękniejsze melodie Roberta Janowskiego”. W tym przypadku wszystko pozostaje bez zmian. Ponadto wychodzi nowa płyta z międzywojennymi piosenkami, we wrześniu rusza jej promocja. No i oczywiście bez zmian pozostają spotkania na żywo i koncerty” – powiedziała w rozmowie z Wirtualną Polską.
To jednak nie wszystko. Jak informuje tygodnik „Flesz”, Janowski miał otrzymać już propozycję poprowadzenia programu w innej stacji telewizyjnej. Monika Janowska powiedziała, że propozycje napływają, ale nie mogła zdradzić żadnych szczegółów. „Sporo się dzieje, propozycje napływają. Na tym etapie rozmów nie mogę więcej powiedzieć” – zdradziła.