W niedzielę rozpoczęło się pierwsze zgrupowanie reprezentacji Polski za kadencji selekcjonera Jerzego Brzęczka. Wśród zawodników powołanych na mecze z Włochami i Irlandią znaleźli się absolutni debiutanci tacy jak m.in. Adam Dźwigała czy Rafał Pietrzak. Łukasz Fabiański, golkiper naszej kadry, w rozmowie z Jackiem Kurowskim przyznał, że kilku zawodników musiał sobie „wyguglować”, ponieważ nie wiedział na jakich pozycjach grają.
Absolutnymi debiutantami w kadrze Jerzego Brzęczka są: Adam Dźwigała (Wisła Płock), Rafał Pietrzak (Wisła Kraków), Damian Szymański (Wisła Płock). Łukasz Fabiański, bramkarz West Ham United oraz reprezentacji Polski, w rozmowie z Jackiem Kurowskim, dziennikarzem TVP Sport, przyznał, że miał problem z kilkoma nazwiskami. „Fabian” zdradził, że nie wiedział m.in. na jakiej pozycji gra Rafał Pietrzak, więc postanowił „wyguglować” sobie swojego nowego reprezentacyjnego kolegę.
„Jak zobaczyłem powołania, to przyznam szczerze – nie znałem wszystkich chłopaków. Byłem akurat w klubie, zobaczyłem listę i „wyguglowałem” sobie Rafała Pietrzaka z Wisły Kraków. Koledzy z drużyny mnie przyłapali i musiałem się tłumaczyć. Chciałem przygotować się na nowych kolegów, sprawdzić kto gra na jakiej pozycji” – wytłumaczył golkiper „Młotów”.
Fabiański pytany był również o to, czego spodziewa się po nowym selekcjonerze oraz zespole. Golkiper przyznał, że trudno odpowiedzieć na to pytanie.
„Jestem ciekaw jak wszystko będzie teraz wyglądać. Długo pracowaliśmy z Adamem Nawałką i znaliśmy jego sposób pracy, zasady obowiązujące na zgrupowaniach, metody treningu. Teraz nie wiem czego się spodziewać. Już sam fakt, że musimy meldować się w niedzielę, to coś nowego” – wyjaśnił.