Raper Białas, przedstawicieli grupy SB Maffija, opublikował w serwisie Instagram swoje zdjęcie z przeszłości. Raper przyznał, że „patrząc na to zdjęcie, na pierwszy rzut oka można się zaśmiać”, jednak rzeczywistość jest znacznie bardziej brutalna.
„Patrząc na to zdjęcie, na pierwszy rzut oka można się zaśmiać i pomyśleć, że dobrze się bawię. Niestety. W rzeczywistości uśmiech na zdjęciu nie świadczy o odczuwaniu szczęścia, a raczej o ukrywaniu smutku, kompleksów, frustracji i całej gamy negatywnych emocji, które regularnie podlewane litrami alkoholu potrafią zrujnować życie w zawrotnym tempie. Tak też było w moim przypadku. Gdyby nie szczerość i pomocna dłoń najbliższych mi ludzi, możliwe, że dziś siedziałbym dokładnie w tym samym miejscu co na zdjęciu i prawdopodobnie robił to samo (i wyglądał już jak miliard długu)” – napisał.
„Opowiem Wam o paru wstydliwych dla mnie sytuacjach, o których nigdy nie rapowałem, ale czuję, że jestem Wam to winien” – dodał kończąc swój wpis i zapowiadając najnowszy singiel, który już niebawem zostanie udostępniony do odsłuchu.
Utwór, który zapowiada Białas w swoim instagramowym wpisie nosi tytuł „Milion długu” i ma być swoistym rozliczeniem rapera z przeszłością, o której najchętniej chciałby zapomnieć.
„Człowiek może się rozpić, ponieważ uważa się za bankruta, a potem zbankrutować jeszcze doszczętniej, ponieważ pije” – czytamy w zapowiedzi teledysku umieszczonej w serwisie YouTube.
Kim jest Białas?
Białas, a właściwie Mateusz Karaś, to polski raper i fristajlowiec. Znany jest przede wszystkim z występów w duecie z Karolem „Solarem” Poziemskim. Współtworzy także kolektyw SB Maffija.
Białas sprzedał w Polsce ponad 70 000 płyt, debiutując cztery razy na polskiej liście sprzedaży – OLiS, w tym raz na podium. Współpracował z takimi wykonawcami jak: Koldi, Quebonafide, Paluch, Bonus RPK, Sitek, Bedoes, ReTo, Taco Hemingway, Alcomindz Mafia, Wac Toja czy Żabson.
W ostatnich wywiadach Białas otwarcie mówił, że jego kariera ruszyła z kopyta od kiedy przestał pić alkohol. Potwierdzał to także jego kompan Solar, który podczas rozmowy z cgm.pl przyznał, że firma SB Maffija oraz działalność muzyczna wytwórni stała się o wiele bardziej dochodowa w momencie, gdy Karaś przestał – pisząc kolokwialnie – melanżować.
Białasa doceniają również fani, którzy zauważają znaczący progres w jego utworach. Mowa tu zarówno o warstwie tekstowej, jak i technicznej. Umiejętności rapera doskonale podsumował Eldo, który w jednym z wywiadów przyznał, że „Białas rapuje jak szatan”.