Policjanci wyjaśniają okoliczności śmiertelnego wypadku do którego doszło w niedzielę w m. Rudno. Ze wstępnych ustaleń wynika, że nietrzeźwy 29-latek mający aktualny zakaz prowadzenia pojazdów, prawdopodobnie w wyniku niedostosowania prędkości na łuku jezdni stracił panowanie nad pojazdem marki Opel Vectra, zjechał do rowu i uderzył w leżące na poboczu wycięte drzewa. Niestety w wyniku zdarzenia 26-letnia pasażerka poniosła śmierć na miejscu, a kierujący został przetransportowany śmigłowcem do szpitala.
W niedzielę około godziny 8:10 służby ratunkowe zostały powiadomione o wypadku na drodze powiatowej Rudno – Giżyce. Na miejsce skierowano zespół ratownictwa medycznego, straż pożarną z Michowa i Lubartowa oraz policję. Ze względu na informację o dwóch osobach poszkodowanych, z których jedna nie wykazuje czynności życiowych, zadysponowano również śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego.
Pojazdem podróżowały dwie osoby: kobieta i mężczyzna. Siła uderzenia była tak duża, że kobieta wypadła z pojazdu. Aby ewakuować kierowcę, strażacy musieli użyć specjalistycznego sprzętu ratownictwa drogowego. Z licznymi obrażeniami ciała, mężczyzna został przetransportowany śmigłowcem do szpitala w Lublinie.
Czytaj także: Jechała z pijanym mężem, osierociła trójkę dzieci. Nowe fakty ws. tragicznego wypadku
Pomimo przeprowadzonej resuscytacji krążeniowo – oddechowej nie udało się uratować życia pasażerki. 26-letnia kobieta zmarła na miejscu. Osierociła troje dzieci.
Funkcjonariusze ustalili, że 29-latek kierował pojazdem pomimo aktualnego sądowego zakazu prowadzenia pojazdów, który ma do 2019 roku. Policjanci sprawdzili w szpitalu stan trzeźwości kierującego. Badanie alkomatem wykazało u niego blisko 2,5 promila alkoholu w organizmie.
Policjanci pod nadzorem prokuratura na miejscu wyjaśniają wszystkie okoliczności tego zdarzenia. Droga w wyniku wypadku jest zablokowana, a ruch odbywa się na wyznaczonych objazdach.
Źródło: policja.pl