Sprawa małżeństwa Justyny i Piotra Żyłów od kilku miesięcy jest bardzo medialna. Szczególnie Justyna bardzo często odnosi się do kryzysu w ich związku, jednak skoczek również czasem odpowiada na zarzuty. Nic więc dziwnego, że wspomnienie ślubu, jakie Justyna zamieściła na Instagramie, zaskoczyło wielu.
Justyna i Piotr Żyła są obecnie w trakcie rozwodu. Na początku tego roku Justyna Żyła poinformowała na Instagramie, że wyrzuciła męża z domu po tym, jak dowiedziała się, że ma kochankę. Dziś skoczek podobno mieszka z inną kobietą.
W między czasie między małżonkami padło wiele mocnych słów. Justyna oskarżała Piotra między innymi o to, że nie zajmuje się, a wręcz nie chce się widywać z ich dziećmi. Skoczek zaprzeczał tym stwierdzeniom przyznając jednak, że faktycznie między nim a jego żoną nastąpiło rozstanie.
Teraz Justyna Żyła postanowiła mocno zaskoczyć swoich fanów, udostępniając na Instagramie zdjęcie ze ślubnej sesji. „12 lat temu… około godziny 12 przysięgałam… w zdrowiu i w chorobie, w szczęściu i nieszczęściu póki śmierć nas nie rozłączy…” – napisała.
Czytaj także: Zaskakujący wpis Justyny Żyły po konkursie skoków. Zamieściła wymowne zdjęcie [FOTO]
Następnie żona Piotra Żyły przeszła do ich dzieci, które są dla niej najważniejsze. „Przysięgałam człowiekowi, który dał mi najlepsze co mogło mnie w życiu spotkać: Moje dzieci – mądre, rezolutne, bystre, z poczuciem humoru. Mające wytłumaczenie za każdą uwagę w szkole” – dodała.
Zdjęcie dla wielu osób jest mocno zaskakujące, ponieważ Justyna Żyła, która do tej pory o swoim mężu wypowiadała się bardzo negatywnie, teraz przedstawia zupełnie inny obraz. Być może dopadła ją nostalgia za chwilą, która z pewnością była dla nich obojga szczególna.
Czytaj także: Prezydent Realu wskazał cel na ten sezon. Trener Królewskich nie mógł w to uwierzyć!