Monika Mueller opowiedziała w rozmowie z Deutsche Welle historię swojej córki Sophii, która przeszła na islam. Kobieta przyznała, że zmiana religii istotnie wpłynęła na życie jej rodziny. Ujawniła również smutne fakty związane z zachowaniem córki po zmianie wiary.
Sophia ma obecnie 24 lata, ale dziewczyna przeszła na islam już jako nastolatka. Jej matka tłumaczy, że w wieku 12 lat dziewczynka przeżyła poważną traumę. Według niej to właśnie to ciężkie przeżycie sprawiło, że Sophia zwróciła się ku nowej religii. Matka Sophii wspomina, że jej córka w wieku szesnastu lat zaczęła coraz częściej chodzić do meczetu, robiąc to początkowo w tajemnicy.
„Przyjaźniła się wyłącznie z dziewczętami z patriarchalnych rodzin muzułmańskich” – mówi Monika Mueller.
Matka nastolatki, która przeszła na islam: „Wyzywała nas od niewiernych”
Kobieta wspomina, że kiedy córka zaczęła nosić hidżab, w jej rodzinie zapanował niepokój. Sophia zaczęła odrzucać najbliższych i odnosiła się do nich w pogardliwy sposób.
– „Córka wyzywała nas od niewiernych, nie chciała z nami rozmawiać. Wkrótce wyprowadziła się z domu i ślad po niej zaginą” – mówi Monika Mueller.
Jak się wkrótce okazało, jej córka poślubiła Turka, ale małżeństwo trwało krótko. Według Sophii mężczyzna był zbyt mało religijny i dziewczyna zdecydowała się na powrót do domu. Rodzina nastolatki miała nadzieję, że sytuacja się uspokoi, ale wkrótce okazało się, że jest gorzej niż przed jej ucieczką. Monika Mueller wspomina, że sytuacja w domu eskalowała i stała się nie do zniesienia.
Porzuciła szkołę i ponownie wyszła za mąż
Sophia krótko przed ukończeniem studiów rzuciła naukę i ponownie wyprowadziła się z domu. Jej rodzina dowiedziała się, że znowu wyszła za mąż, tym razem w Monastyrze w Tunezji. Sophia ma dwoje dzieci i jest obecnie w ciąży z trzecim. Mąż dziewczyny pochodzi z Albanii.
– „Staram się mieć z nim poprawne stosunki, ale jak dla mnie on jest fundamentalistą. Sophie tylko siedzi w domu z dziećmi, nie ma własnych przyjaciół. Początkowo nie chciała nawet zgodzić się, aby poszły do przedszkola – wylicza matka dziewczyny.
Kobieta wspomina również, że po wyjeździe córki, jej rodzinę kilka razy odwiedzali funkcjonariusze służb specjalnych, którzy pytali, czy Sophie nie dołączyła do tzw. Państwa Islamskiego.
Matka przestrzega rodziców
Monika Mueller apeluje do wszystkich rodziców, aby rozmawiali ze swoimi dziećmi.
– „Moja córka wybrała taką a nie inną drogę życiową. Nasza rodzina prawie się przez to rozpadła. Teraz spotykamy się regularnie, chociaż czasami jest bardzo ciężko” – mówi.