Życie prywatne Jarosława Kaczyńskiego niezmiennie wzbudza wielkie zainteresowanie. Wynika to m.in. z tego, że prezes PiS rzadko pokazuje się w sytuacjach nieformalnych. Chroni swoją prywatność, poświęcając większość czasu na politykę. Ostatnio hitem stały się zdjęcia z wakacji,a na które Kaczyński wybrał się w gronie zaufanych współpracowników. Teraz „Super Express” dowiedział się, że były premier ma swój ulubiony bar. Znajduje się on kilkaset metrów od siedziby PiS. Po posiłki wysyłani są ochroniarze prezesa partii.
Pracownik baru, w którym Jarosław Kaczyński od kilku miesięcy ma zamawiać jedzenie w rozmowie z „Super Expressem” zdradził kilka szczegółów o upodobaniach kulinarnych prezesa. Jak mówi mężczyzna, posiłki zawsze odbierają ochroniarze prezesa PiS. – „Nie sprawdzają jedzenia” – podkreśla mężczyzna.
Ulubione dania Jarosława Kaczyńskiego
Według dziennikarzy gazety, Jarosław Kaczyński najchętniej zamawia schabowego z ziemniakami i kapustą zasmażaną. Czasami zamienia go na pierś z kurczaka albo smażonego dorsza. Według słów pracownika paru, ostatnio ochroniarze prezesa PiS mieli zachwalać golonkę.
– „Czujemy się zaszczyceni, że nasze tradycyjne polskie dania smakują osobie, która jest tak obyta w świecie. Choć sam prezes nigdy tu nie przyszedł” – podkreśla pracownik baru.
Dziennikarze „Super Expressu” zapytali rzeczniczkę Prawa i Sprawiedliwości Beatę Mazurek o to, kto płaci za obiady prezesa PiS. Odpowiedziała, że sam Jarosław Kaczyński, z własnych pieniędzy.
Prezes PiS na wakacjach
Niemałym zainteresowaniem cieszą się informacje o wakacyjnym wypoczynku Jarosława Kaczyńskiego. Rok temu Joachim Brudziński udostępnił w mediach społecznościowych słynne zdjęcie Jarosława Kaczyńskiego i jego współpracowników z wyprawy na szczyt Koziarz w Beskidzie Sądeckim. Wówczas furorę zrobiły peleryny patriotyczne, które część uczestników miała na sobie.
W tym roku prezes PiS również wybrał aktywny wypoczynek. Szef MSWiA udostępnił na Twitterze zdjęcia z kolejnej wyprawy w Beskid Sądecki. „Skoro sierpień to Prezes Jarosław Kaczyński na wędrówce po górach” – napisał. Na innym zdjęciu Joachim Brudziński pozwolił sobie na żart z opozycji w naszym kraju. „Prezes Jarosław Kaczyński w Beskidzie Sądeckim zatroskany stanem opozycji w Polsce” – czytamy.