Ograniczenie handlu w niedziele i święta funkcjonuje w Polsce od marca. Wciąż jednak trwają dyskusje na temat tego pomysłu. Swoją opinią ws. wolnych niedziel podzielił się Cezary Pazura.
Aktor opublikował w środę film, w którym odpowiada na pytania internautów. Nad jednym z zagadnień zatrzymał się nieco dłużej, dzieląc się z widzami swoimi przemyśleniami na temat konsumpcjonizmu. Pazura tłumaczył, jak ważne są relacje międzyludzkie, a przy okazji poruszył temat zakazu handlu w niedziele.
„Do czego żeśmy doszli? (…) Niedziele wolne? Od handlu? Przecież to skandal! Wszyscy chcą handlować!” – mówi aktor (około 17 minuty nagrania). „Pamiętam, jak za komuny wymyślono, że jedna sobota jest wolna, bo w soboty się pracowało. Jezu, jak myśmy walczyli, żeby ta sobota była wolna; żeby posiedzieć przed telewizorem, pójść do kina, z matką pogadać, co u niej słychać” – przypominał.
Pazura zwrócił uwagę, że kilkadziesiąt lat temu ludzie marzyli o wolnej soboty i niedzieli. „Całe moje pokolenie walczyło, żeby soboty i niedziele były wolne, a teraz walczą o to, żeby były zajęte. Czy to nie jest jakaś szajba?” – pyta aktor.
Pazura: Nie róbmy z tego problemu!
„Oczywiście rozumiem interes wielkich sklepów, że przecież w niedzielę mamy tylko czas zrobić zakupy” – zaznacza Pazura. Zaraz po tym tłumaczy, że jeśli są dwie niedziele objęte zakazem handlu. „Na trzydzieści jeden dni, masz dwadzieścia dziewięć dni sklepy otwarte, a przez dwa dni zamknięte. Na Boga, no nie róbmy z tego problemu! Takie jest moje zdanie” – przekonuje.
W tym kontekście podzielił się własnym doświadczeniem z wyjazdów do Niemiec. „Tam są sklepy zamknięte w niedziele. (…) I wszyscy z tym żyją” – podkreślił Pazura. „Filozofowie mówili, że wolność musi mieć granice. (…) Bo jak ich nie ma, to robi się anarchia” – dodaje.