„Po co kobietom pieniądze?” – takie pytanie pojawiło się na pasku „Dzień dobry TVN”. Temat poruszony w programie wywołał oburzenie u części internautów. Zwracali oni uwagę, że sposób dyskusji na temat stosunku Polek do zarabiania i pojawiające się w rozmowie krzywdzące stereotypy są nie do przyjęcia.
W programie „Dzień dobry TVN” wystąpiły: Katarzyna Pawlikowska, Odeta Moro oraz Joanna Jabłczyńska. „Dzisiaj porozmawiamy o temacie, który nadal jest tabu, bo głównie kojarzy się z mężczyznami. W końcu to oni są od tego, żeby te pieniądze zarabiać. Tak, mowa o pieniądzach” – zapowiedziała prowadząca.
Jedna z uczestniczek dyskusji już na wstępie zwróciła uwagę, że problem ten jest inaczej rozumiany niż 30-40 lat temu. Polki coraz częściej wśród swoich priorytetów wymieniają niezależność finansową. Podczas dalszej rozmowy pojawiły się jednak kontrowersyjne tezy i stereotypy…
Czytaj także: Chajzer wywołał burzę. \"Dzień Dobry TVN właśnie osiągnęło dno dna\" [WIDEO]
Tym, co zbulwersowało widzów, był przede wszystkim sposób w jaki przedstawiono dyskusję. Jak zauważyła dziennikarka „Gazety Wyborczej” Adriana Rozwadowska, w pewnym momencie na pasku pojawiło się pytanie: „Po co kobietom pieniądze?”.
„Jak w tym kraju ma być dobrze, skoro teoretycznie najbardziej postępowy kanał telewizyjny wciąż tkwi w roku wczesnym tysiącdziewięćsetnym? Oraz kiedy dorobimy się celebrytów, którzy potrafią przyjść i na zadane głupie pytanie odpowiedzieć, że jest głupie?” – skomentowała dziennikarka, udostępniając zdjęcie wspomnianego pytania.
„Niedobrze się robi”
Pod wpisem uruchomiła się dyskusja na temat poziomu programu. Znaczna część komentujących nie ukrywała zniesmaczenia sposobem podjęcia tematu przez prowadzących i wszechobecnym generalizowaniem. „Niedobrze się robi. A ten pasek to już szczyt spie***enia” – czytamy w jednym z komentarzy. Podobnych opinii było jednak więcej.
„Przecież Panie celebrytki robią w Polsce karierę na tym, czego się od nich oczekuje. Czyli na odgrywaniu głupich. Miejsca dla mądrych kobiet w sferze publicznej zaledwie skraweczki.”
„Dlatego właśnie nie mam telewizji od 2009 i nie narzekam. To tylko napychanie pieniędzy takim gościom.”
„Wszystkie te śniadaniówki, formaty, seriale, to jeden wielki denny regres. Tv nie wiem na co komu jest potrzebna.”
„Ojeeeej, jestem taka głupiutka. 3,99 to 3 złote, hihihi, jak śmiesznie. 'Kobiece DNA’ – raczej wielkie DNO. Wolę w telewizji Kuchnię TV i programy Planete czy Nat Geo Wild.”
Nagranie jest dostępne pod tym adresem: Kobiece DNA