W czerwcu informowaliśmy o śmierci kluczowego świadka w procesie Tomasza Komendy. Dorota P. przed laty niesłusznie oskarżyła mężczyznę o gwałt na nastolatce. To jej zeznania miały doprowadzić do niesłusznego skazania mężczyzny. Teraz „Gazeta Powiatowa” informuje o śmierci kolejnego świadka. To 49-letni Piotr S., który został zamordowany rok temu.
„Gazeta Powiatowa” informuje o śmierci kolejnego świadka w sprawie Tomasza Komendy. To 49-letni Piotr S., który został zamordowany rok temu. Jego ciało znaleziono na ogródkach działkowych. Mężczyzna był dobrym znajomym Ireneusza M., oskarżonego o brutalny gwałt i zabójstwo 15-letniej Małgosi.
Według relacji Gazety, Piotra S. zabił Grzegorz N. Mężczyźni umówili się na wódkę. Podczas libacji doszło do sprzeczki, a później do morderstwa. Według „Gazety Powiatowej” pojawiły się plotki, że śmierć Piotra S. ma związek ze zbrodnią miłoszycką, ale dowodów na to nie ma.
Czytaj także: Są wyniki sekcji zwłok Doroty P. To ona wrobiła Tomasza Komendę
Kim jest Ireneusz M.?
Ireneusz M. to jeden z podejrzanych o udział w zbrodni sprzed lat, za którą niesłusznie skazano Tomasza Komendę. Zatrzymano go rok temu. We wrześniu zatrzymano mężczyznę, który według prokuratury miał brutalnie zgwałcić 15-letnią Małgosię z Dolnego Śląska i zostawić ją na mrozie. To Norbert B., który mieszkał niedaleko Miłoszyc. Ireneusza M., miał mu towarzyszyć podczas tej zbrodni.
Śledztwo jeszcze się nie skończyło. Trwają poszukiwania jeszcze jednej osoby, która mogła mieć związek z tym przestępstwem. Beata Marczak, zastępca prokuratora generalnego podkreśliła, że dowody nie budzą wątpliwości co do tego, że Ireneusz M. i Norbert B. powinni odpowiedzieć za dokonanie tej okrutnej zbrodni.
Znamy wyniki sekcji zwłok Doroty P. To ona wrobiła Tomasza Komendę
Według informacji „Faktu”, „śledczy interesowali się Dorotą P. „od ponad roku”. Wcześniej „Gazeta Wyborcza” informowała, że kobiety szukała policja. Była ona jedną z sześciu osób, którą Tomasz Komenda oskarżył o udział w jego niesłusznym oskarżeniu.
W czerwcu kobieta trafiła do szpitala. Powodem miały być duszności, które nagle ją dopadły. Po trzech dniach zmarła. Kilka tygodni wcześniej leżała dłużej w szpitalu, ale po wyjściu nie narzekała na problemy zdrowotne. Prokuratura zleciła przeprowadzenie sekcji zwłok, której wyniki właśnie ujawniono.
W związku z tym, ze sprawa Tomasza Komendy była głośna i zachodziło podejrzenie, że śmierć Doroty P. mogła być spowodowana działaniem osób trzecich, Prokuratura Rejonowa we Wrocławiu zleciła przeprowadzenie sekcji zwłok kobiety.
Biegli ustalili, że Dorota P. zmarła wskutek ostrej niewydolności krążeniowo-oddechowej. Zdaniem badających nic nie wskazuje na udział osób trzecich. Jednak jak informuje cytowana przez „Gazetę Wyborczą” rzecznik wrocławskiej prokuratury, wyniki sekcji nie zamykają sprawy śmierci Doroty P. Śledczy przesłuchają jeszcze świadków.
Sprawa Tomasza Komendy
Sprawa niesłusznie skazanego Tomasza Komendy wstrząsnęła Polską. Przypomnijmy, że wskutek serii zaniedbań i pomyłek Tomasz Komenda został skazany na 25 lat pozbawienia wolności za gwałt i morderstwo 15-latki. Największe kontrowersje budzi fakt, że mężczyzna miał alibi, a dowody na podstawie których uznano go winnym nie były jednoznaczne. Pomyłkę zauważono dopiero po 18 latach pobytu w więzieniu. 15 marca 2018 roku 42-letni Komenda wrócił do domu.