Paweł Felgenhauer, to rosyjski analityk wojskowy i publicysta. W rozmowie z portalem wp.pl przekonuje, że jego kraj szykuje się do wojny. „Dokładnie takie założenie jest zapisane w rosyjskiej strategii obrony z 2013 roku” – mówi.
Paweł Felgenhauer przyznaje, że według niego w ciągu 10-15 lat dojdzie do wojny światowej lub przynajmniej serii wojen regionalnych. Ekspert twierdzi, że swoją tezę opiera na działaniach podejmowanych przez rosyjską armię. Jak twierdzi, dokładnie takie założenie zapisane jest w rosyjskiej strategii obrony.
„To nie są moje wnioski, to są wnioski rosyjskiej armii. Dokładnie takie założenie zapisano w rosyjskiej strategii obrony z 2013 roku. W przeciwieństwie do strategii np. USA, którą każdy może przeczytać, rosyjski dokument jest tajny. Ale jak to w Rosji bywa, wszystko co tajne, jest wszystkim znane. I właśnie tam opisano prognozę wojny światowej, do której dojdzie w przeciągu dwóch najbliższych dekad. Na tym założeniu opiera się rosyjska doktryna” – mówi.
Felgenhauer przyznaje, że według rosyjskich generałów „Katalizatorem wojny miałby być globalny krach surowcowy”. Ma on spowodować gigantyczny kryzys gospodarczy na cały świecie, który pchnie państwa do wojny.
„W reakcji na niego wrogowie Rosji mieliby zaatakować i przejąć kontrolę nad jej surowcami” – mówi.
Paweł Felgenhauer uważa, że w Europie często uważa się, że Władimir Putin w Rosji decyduje o wszystkim. Tymczasem – zdaniem analityka – rzeczywistą władzę sprawuje kto inny.
„Często w mediach czytamy, że Putin podjął taką czy inną decyzję. Ale w rzeczywistości on nie decyduje o wszystkim. Jego za bardzo nie interesuje to, co się dzieje poza Rosją. Jedyną instytucją w Rosji o globalnym spojrzeniu i perspektywie jest armia. I to ona prowadzi politykę” – twierdzi.
Cały wywiad znajdą państwo W TYM MIEJSCU.
Rosja zbroi się przy granicy z Polską
Kilkanaście dni temu informowaliśmy o doniesieniach amerykańskiej telewizji CNN, która podawała, iż rosyjska armia prowadzi działania zbrojeniowe w obwodzie kaliningradzkim.
Dziennikarze opublikowali zdjęcia satelitarne, z których wynika, że Rosjanie wybudowali przy granicy z Polską 40 nowych umocnień.
„Najnowsze zdjęcia satelitarne wykonane w obwodzie kaliningradzkim opublikowała amerykańska stacja telewizyjna CNN. Dziennikarze zaprezentowali kilka zestawów zdjęć wykonanych pomiędzy 19 lipca a 1 października. Wynika z nich, iż w tym czasie Rosjanie wybudowali przy granicy z Polską 40 nowych bunkrów” – pisaliśmy na wMeritum.pl 19 października.