Wczoraj portal wpolityce.pl poinformował co główny oskarżony w sprawie słynnych „urodzin Hitlera” wyjaśniał przed śledczymi. Twierdzi, że za zorganizowanie tego wydarzenia otrzymał spore pieniądze. Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji sprawdzi, czy w „ustawce” brali udział dziennikarze TVN.
KRRiT reaguje i poinformowała, że zwróci się do prokuratury z pytaniem o informacje na temat ewentualnego udziału dziennikarzy stacji TVN w sprawie, którą ujawnił wczoraj portal wpolityce.pl.
Dziennikarze portalu, powołując się na źródła wśród śledczych, ujawnili, że główny oskarżony Mateusz S. wyjaśniał, że do zorganizowania „urodzin Hitlera” został nakłoniony przez nieznane osoby. To one miały mu za to zapłacić 20 tys. zł. Jedynym warunkiem był udział kobiety, która później okazała się dziennikarką.
„Urodziny Hitlera” to ustawka?
Chodzi o głośny reportaż, który w styczniu wyemitowano w programie „Superwizjer” w stacji TVN pt. „Polscy neonaziści”. Ujawniono w nim nagrania z „imprezy urodzinowej Adolfa Hitlera”. Sprawa odbiła się szerokim echem i szybko przeprowadzono aresztowania podejrzanych.
Czytaj także: \"Pamiętaj, abyś nie prosiła ich o łaskę!\" - generał August Emil Fieldorf \"Nil\
Po publikacji artykułu na portalu wpolityce.pl, wśród komentatorów zawrzało. Choć TVN zaprzecza, to natychmiast pojawiły się oskarżenia o udział dziennikarzy tej telewizji w „ustawce”.
Sugerowała to m.in. rzeczniczka PiS, Beata Mazurek, która na konferencji dopytywała, czy dziennikarze TVN brali udział w przekazywaniu pieniędzy. Przedstawiciele stacji zapowiedzieli wyciągnięcie kroków prawnych, ale sprawa się nie zakończyła.
KRRiT reaguje
W piątek Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji poinformowała, że zwróciła się do prokuratury Okręgowej w Gliwicach z wnioskiem. Proszą o przedstawienie informacji dotyczącej ustaleń śledczych w sprawie udziału TVN-u w wydarzeniach będących przedmiotem śledztwa.
„W związku z publikacją 8.11.2018 r. na portalu wPolityce, KRRiT zwraca się do Prokuratury Okręgowej w Gliwicach z wnioskiem o przedstawienie informacji dotyczącej ustaleń Prokuratury w sprawie udziału nadawcy audycji „Superwizjer” (Spółki TVN SA) w opisanym wydarzeniu.” – brzmi oświadczenie KRRiT.