Polskie piłkarki ręczne przegrały półfinałowy mecz z Serbią 18:24. W niedzielę zagrają w meczu o trzecie miejsce z Brazylią lub Danią.
Polki zaczęły mecz bardzo słabo w ataku, lecz dobrze w defensywie. Przez dłuższy czas utrzymywał się rezultat 1:1, do momentu gdy gospodynie nie wyszły na prowadzenie 5:2. Duży udział w uzyskaniu prowadzenia miała bramkarka Katarina Tomasević. Nasz zespół w dalszym ciągu zawodził w ataku. Szybkie w ataku Serbki uzyskały prowadzenie 8:4. W dalszej części pierwszej połowy obraz nie ulegał zmianie. Serbki konsekwentnie powiększały swoją przewagę. Do przerwy Polki przegrywały 6:14.
Po zmianie stron polski zespół zaczął od zdecydowanego ataku. Jednak to podopieczne Sasy Boskovicia dołożyły kolejne trzy trafienia. Przełomem mogły być dwa z rzędu rzuty naszych szczypiornistek. Sabina Jochymek i Karolina Kudłacz, a w bramce dobrze grała Anna Wysokińska. Na 16. minut przed k0ńcem był rezultat 10:18. Od tego momentu Polki grały dosyć dobrze i udało się zniwelować stratę do 6 oczek (15:21). Niestety gra toczyła się punkt za punkt i nie udało się całkowicie odrobić strat. Mecz zakończył się rezultatem 18:24.
Czytaj także: Wspaniały weekend dla polskiej piłki ręcznej
Polska o brąz zagra ze zwyciężczyniami meczu Brazylia-Dania. Mecz odbędzie się w najbliższą niedzielę o 14.
fot. Wikipedia Commons