Książka autorstwa Jacka Międlara usunięta z oferty sieci Empik. „Zablokowaliśmy jej sprzedaż” – poinformowała rzeczniczka prasowa Monika Marianowicz portal money.pl. Do sprawy odniósł się również Międlar.
Książka Jacka Międlara „Moja walka o prawdę” spotkała się z krytyką internautów, którzy zarzucają autorowi szerzenie mowy nienawiści. W sieci pojawiło się wiele opinii nawołujących do bojkotu sieci Empik, która w swojej ofercie miała właśnie książkę byłego księdza.
Skoro dla @empik pan Międlar jest „orędownikiem w walce o prawdę”, to chyba jednak świąteczne prezenty kupię gdzie indziej. pic.twitter.com/V6YBQCtQwO
Czytaj także: Powstańcy na profilowe!
— Stefan Skrupulatny ?? ? (@skrupulatny) 17 listopada 2018
Empik blokuje książkę
Po nagłośnieniu sprawy przez media, sieć zdecydowała się zablokować dostępność książki. „Wobec licznych zgłoszeń naszych klientów, co do faktu, że książka ta szerzy mowę nienawiści, a tym samym łamie polskie prawo, zdecydowaliśmy się na zablokowanie jej dostępności do czasu wyjaśnienia zaistniałej sytuacji” – poinformowała rzeczniczka Empiku portal money.pl.
W internecie pojawiło się również szersze oświadczenie, w którym rzeczniczka wyjaśnia w jaki sposób książka trafiła do sprzedaży. „Wszystkie pozycje ukazujące się na polskim rynku są dostępne na empik.com – dajemy tym samym odbiorcom najszerszy i nieograniczony wybór” – czytamy w oświadczeniu.
„Książka Jacka Międlara pojawiła się w ofercie empik.com oraz innych sklepów internetowych na identycznych zasadach, jak wszystkie pozycje zapowiadane przez polskich wydawców (opis pochodzi od wydawcy). Nie identyfikujemy się i nie utożsamiamy z prezentowanymi w tytułach opiniami, poglądami, punktami widzenia. Przedstawiają one zdanie autorów, a nie Empiku” – dodaje.
Podjęliśmy decyzję o zablokowaniu tego tytułu do zamówień – nie można go kupić online, za chwilę zniknie dostępność w apce. A opis książki pochodzi od wydawcy – jak w przypadku każdego tytułu. Załączam treść oświadczenia pic.twitter.com/ZLWh3uc8G7
— Rzecznik Empiku (@RzecznikEmpik) 18 listopada 2018
Międlar: Prawda w oczy kole
Sądząc po krótkim nagraniu udostępnionym w sieci, Jacek Międlar nie przejął się zbytnio decyzją sieci. Jak przekonuje, „książka sprzedaje się doskonale”, a cała akcja sprawia tylko, że rośnie jej popularność.
Lewactwo ryczy? Czyli prawda w oczy kole. Moja książka w Empiku… https://t.co/VbAbyU5XRj
— Jacek Międlar (@jacekmiedlar) 18 listopada 2018