Marcin Rola, założyciel internetowej telewizji wRealu24, zapowiedział, iż podczas jednego ze swoich programów dokona aktu spalenia flagi Unii Europejskiej. Dziennikarz poinformował o tym za pośrednictwem swojego profilu społecznościowego w serwisie Facebook.
W niedzielę, za pośrednictwem Facebooka, Marcin Rola ogłosił, iż podczas jednego ze swoich programów na żywo nadanych w serwisie YouTube, dokona aktu spalenia flagi Unii Europejskiej. Dziennikarz chce w ten sposób nawiązać do zachowania Wojciecha Cejrowskiego, który spalę logo Wspólnoty w programie Michała Rachonia (więcej na ten temat TUTAJ).
„W Ameryce gdyby Pan zrobił coś takiego to nikt by się tym nawet nie zainteresował, bo to jest kawałek papieru, to jest moja własność i mogę z nią robić co mi się żywnie podoba w mojej kajucie” – przekonywał wówczas podróżnik.
Marcin Rola: możecie mnie pocałować
„Chcę spalić na wizji logo komunistycznej, antypolskiej Unii Europejskiej tak samo jak Wojciech Cejrowski. Co mnie za to czeka, kibitka i kara finansowa? Wy komusze świnie, do końca życia będę przeciwny waszemu totalitaryzmowi. Możecie mnie pocałować” – napisał Marcin Rola na Facebooku.
Pod opublikowanym przez niego wpisem natychmiast rozgorzała ożywiona dyskusja. Co ciekawe, niektórzy z komentujących twierdzili, że zapowiadany przez Rolę gest nie jest najlepszym pomysłem. Dziennikarz postanowił odpowiedź na te wątpliwości i chwilę później zamieścił na Facebooku kolejny post.
„Słuchajcie k***a, nie jestem osobą publiczną więc mogę spalić sobie co mi się podoba, i tyle w temacie. Jeżeli jakieś komuchy mają z tym problem to zapraszam priv” – wyjaśnił.
„Marcin, zjedz snickersa, bo chyba za bardzo popularność tobie odbiła” – skomentował wpis Roli jeden z internautów.
„Wydaje mi się Panie Marcinie, że jednak jest Pan osobą publiczną” – zauważył kolejny.
Zainteresowany nie odniósł się do tych wpisów. Nie wiadomo również, kiedy zamierza dokonać aktu spalenia flagi Unii Europejskiej.
Marcin Rola nadaje swoje programy niemal codziennie w serwisie YouTube oraz na stronie internetowej swojej telewizji. Jeżeli dziennikarz faktycznie zdecyduje się spalić flagę Wspólnoty, nastąpi to najprawdopodobniej w najbliższych dniach.