Niecodziennego odkrycia dokonała jedna z pracownic sklepu Stokrotka w Sokołowie Podlaskim. Pomiędzy bananami odnalazła ona niemal 9 kilogramów kokainy. Podobne zgłoszenia zaczęły w krótkim czasie spływać z całej Polski.
Na spodzie kartonu z bananami, który trafił do sklepu Stokrotka w Sokołowie Podlaskim, jedna z pracownic znalazła dziwne paczki. Po ich otworzeniu okazało się, że znajduje się w nich biały proszek. Sprawa została zgłoszona na policję i ostatecznie znaleziono tam niemal 9 kilogramów kokainy.
Wkrótce podobne zgłoszenia zaczęły spływać z innych części kraju. Kokainę odnaleziono między innymi w Wyszkowie w województwie mazowieckim, a także na terenach województwa dolnośląskiego i łódzkiego. Tylko w Łodzi aż pięć sklepów zgłosiło odnalezienie paczek z kokainą w bananach.
Sprawą zajmuje się policja. „Możemy potwierdzić, że w popularnych sklepach sieciowych na terenie trzech województw: mazowieckiego, łódzkiego i dolnośląskiego pracownicy ujawnili w kartonach z bananami prawdopodobnie środki odurzające” – powiedział w rozmowie z „Faktem” mł. asp. Antoni Rzeczkowski z Komendy Głównej Policji.
Wiadomo, że banany przybyły do Polski z Ekwadoru. Teraz policja bada kto na poszczególnych etapach odpowiadał za transport owoców do Polski.
Czytaj także: Złowił największego karpia w historii. Padł rekord świata [WIDEO]
Źr.: Fakt, o2