W sieci pojawiło się zdjęcie ukazujące fragment ukraińskiego kutra opancerzonego Berdiańsk, który miał zostać ostrzelany przez rosyjskie jednostki. Uwagę przykuwa szczególnie ślad po pocisku, który miał pochodzić z rosyjskiej armaty morskiej.
Eskalacja napięcia w Cieśninie Kerczeńskiej zwróciła uwagę całego świata na relacje między Rosją i Ukrainą. W niedzielę wieczorem ukraińskie okręty zostały tam zaatakowane, a następnie zajęte przez rosyjskie służby. W wyniku zdarzeń sześciu ukraińskich marynarzy zostało rannych.
Rzeczniczka ukraińskiej Prokuratury Generalnej opublikowała w mediach społecznościowych zdjęcie kutra opancerzonego Berdiańsk. Według ukraińskich dziennikarzy, miał on zostać ostrzelany z rosyjskiej armaty morskiej AK-630. Pozostawiła ona po sobie ogromny ślad, który wyraźnie widać w pancerzu okrętu.
27.11.2018 слідчими Служби безпеки України в Одеський області та військовими прокурорами Військової прокуратури…
Opublikowany przez Лариса Сарган Wtorek, 27 listopada 2018
To nie wszystko. Na stronie ukraińskiej Prokuratury Generalnej zamieszczono nazwiska rosyjskich żołnierzy podejrzewanych o ostrzelanie ukraińskich okrętów. Są to kontradmirał S. Stankiewicz, wiceadmirał G. Miedwiediew oraz kapitanowie jednostek: Romaszkin, Szein, Szatochin, Salajew, Szypicyn i Szczerbakow.
Czytaj także: MSZ Ukrainy alarmuje: Rosja przymierza się do agresji lądowej
Źr.: Wprost, Facebook/Лариса Сарган