Najważniejsi światowi przywódcy zgromadzili się w pobliżu stolicy Argentyny, bo odbywa się tam szczyt G20. Dzisiaj miało miejsce silne trzęsienie ziemi w Buenos Aires, ponieważ jego siła wyniosła ok. 3,8 stopni w skali Richtera. Jego epicentrum znajdowało się na głębokości 25 km.
W Buenos Aires na szczycie G20 przebywają m.in. prezydent USA Donald Trump, prezydent Rosji Władimir Putin i premier Wielkiej Brytanii Theresa May. Media informują, że do wstrząsów doszło 33 km na południe od stolicy Argentyny.
O tym, że miało miejsce trzęsienie ziemi w Buenos Aires pisał na Twitterze m.in. przebywający na miejscu szef biura Białego Domu, Steve Herman. W trakcie zdarzenia przebywał w centrum prasowym Białego Domu w Buenos Aires. Wtedy usłyszał huk, a następnie zobaczył lekko kołyszące się żyrandole.
I was sitting next to @GalloVOA in the @WhiteHouse press filing center here in Buenos Aires and we heard this rumble and saw the chandeliers sway slightly. I assured him that as a veteran of many seismic events this was not an #earthquake. Wrong. https://t.co/UlPZucYWLk
— Steve Herman (@W7VOA) 30 listopada 2018
O trzęsieniu ziemi informują media na całym świecie.
Earthquake strikes Buenos Aires as Trump, May and other world leaders gather for G20 Summit https://t.co/Tv5Q04Mrmb
— The Independent (@Independent) 30 listopada 2018
Czytaj także: Lew walczy z hienami. Niezwykły finał, bo przyszła pomoc! [WIDEO]
Źródło: twitter; onet.pl; wp.pl