Były prezydent Lech Wałęsa nie zamierza przeprosić prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego, mimo niekorzystnego dla siebie wyroku sądu. Jego rzecznik Mirosław Szczerba zapowiedział już odwołanie do Trybunału w Strasbourgu.
W czwartek zapadł wyrok sądu w sprawie pozwu, jaki Jarosław Kaczyński złożył przeciwko Lechowi Wałęsie. Chodziło o wpis na Facebooku, w którym Wałęsa oskarżył Jarosława Kaczyńskiego, że ten „kierując się brawurą” nakazał 10 kwietnia 2010 roku lądowanie w Smoleńsku, czym doprowadził do katastrofy. Sugerował również, że prezes PiS ma chorobę psychiczną.
Jarosław Kaczyński wytoczył byłemu prezydentowi proces o ochronę dóbr osobistych. Domagał się od niego przeprosin oraz wpłaty 30 tysięcy złotych na cel społeczny. W czwartek zapadł wyrok sądu nakazujący Wałęsie opublikowanie przeprosin na swoim profilu na Facebooku oraz między innymi w Radiu TOK FM, portalu Gazeta.pl oraz „Newsweeku”.
Czytaj także: Jest wyrok w sprawie Wałęsa - Kaczyński!
Treść oświadczenia, które musi złożyć Lech Wałęsa brzmi następująco: „Przepraszam pana Jarosława Kaczyńskiego za to, że w moich wypowiedziach publicznych w okresie od kwietnia 2015 do maja 2017 roku sformułowałem wobec niego zarzuty, że Jarosław Kaczyński mając świadomość nieodpowiednich pogodowych panujących podczas lotu polskiej delegacji do Smoleńska wydał polecenie nakazania lądowania samolotu, czym doprowadził do katastrofy lotniczej 10 kwietnia 2010 roku, a swoimi późniejszymi działaniami zmierzał do przerzucenia odpowiedzialności za katastrofę smoleńską na inne osoby. Tymi słowami naruszyłem dobre imię i godność osobistą pana Jarosława Kaczyńskiego. Lech Wałęsa”.
Rzecznik Wałęsy zapowiada odwołanie do Strasbourga
Wiele wskazuje na to, że to nie jest koniec całej sprawy. Rzecznik Lecha Wałęsy, Mirosław Szczerba od razu po procesie zapowiedział odwołanie do instytucji europejskich. „Pan Prezydent Lech Wałęsa tak jak wcześniej zapowiadał w przypadku przegrania procesu odwoła się do Trybunału w Strasbourgu” – czytamy.
p.Prezydent @PresidentWalesa tak jak wczesniej zapowiadał w przypadku przegrania procesu odwoła sie do Trybunału w Strasbourgu. https://t.co/mYdEjKVwcx
— Mirosław Szczerba (@mirek_szczerba) December 6, 2018
Niedługo później Mirosław Szczerba zapewnił, że Lech Wałęsa nie zamierza nikogo przepraszać. „Pan Prezydent Lech Wałęsa już wcześniej liczył się, że może zapaść wyrok niekorzystny dla niego więc w tym przypadku będzie odwołanie do Trybunału w Strasbourgu. Pan Prezydent Lech Wałęsa nie przeprasza. To pana Prezydenta Lecha Wałęsę mają przeprosić” – czytamy na Twitterze.
p.Prezydent @PresidentWalesa juz wczesniej liczył sie ze moze zapaść wyrok niekorzystny dla niego wiec w tym przypadku bedzie odwołanie do Trybunału w Strasbourgu.
p.Prezydent Lech Wałęsa nie przeprasza.
To p.Prezydenta Lecha Wałęse maja przeprosić.https://t.co/o9vnle7lmm— Mirosław Szczerba (@mirek_szczerba) December 6, 2018
Czytaj także: Policja boi się, że we Francji wybuchnie powstanie!
Źr.: Twitter/Mirosław Szczerba, WP, Onet, TVP Info