W ostatnim czasie w mediach pojawiło się wiele spekulacji na temat stanu zdrowia Roberta Janowskiego. Teraz jego żona poinformowała, że z powodu złego stanu zdrowia, prezenter odwołał występ w Sylwestra. Wkrótce ma przejść operację.
Robert Janowski walczy o zdrowie. Popularny prezenter telewizyjny w czwartek poinformował swoich fanów, że po prawie dwóch tygodniach wyszedł ze szpitala. Nie ujawnił jednak konkretnego powodu swojego pobytu w klinice, co wywołało falę spekulacji na temat jego poważnych problemów zdrowotnych. Teraz okazuje się, że Robert Janowski odwołał występ w Sylwestra i wkrótce znów znajdzie się w szpitalu.
Czytaj także: Robert Janowski straci kolejny program? Jest komentarz
Robert Janowski odwołał występ w Sylwestra
Żona Roberta Janowskiego poinformowała media, że po raz pierwszy od wielu lat prezenter nie poprowadzi żadnej imprezy.
– „To wszystko spadło na nas znienacka. Musieliśmy się też wycofać z sylwestrowych zobowiązań Roberta. Co roku prowadził imprezę, teraz okazało się to niemożliwe. Ostatecznie idziemy na kolację do naszych przyjaciół” – powiedziała żona gwiazdora, Monika Janowska w rozmowie z „Fleszem”.
Wszystko wskazuje na to, że Robert Janowski niedługo znów trafi na dłużej do szpitala. Jak donosi „Flesz”, już w styczniu czeka go operacja.
Robert Janowski komentuje swój stan zdrowia
Robert Janowski, były gospodarz programu „Jaka to melodia”, miał pojawić się na gali Lwice Biznesu. Został bowiem nominowany do do nagrody Gwiazda o wielkim sercu. Niestety, Janowski nie pojawił się na uroczystości. Zastąpiła go jego małżonka, Monika Janowska, która przekazała, że Robert musi wypoczywać. Po tych słowach rozpoczęła się fala spekulacji dotyczących stanu zdrowia Janowskiego. Niektórzy z internautów sugerowali nawet, że prezenter może być poważnie chory.
Liczba niepokojących komentarzy oraz wpisów sprawiła, iż do tablicy wywołany został sam zainteresowany. Robert Janowski, który raczej niechętnie dzieli się ze światem swoim życiem prywatnym, postanowił zabrać głos ws. stanu swojego zdrowia.
Były gospodarz programu „Jaka to melodia” zamieścił w serwisie Instagram wpis, w którym opowiedział o swojej dyspozycji.
„Już w domu… Ufff! Ale od początku… Byłem w szpitalu prawie dwa tygodnie. Nie wrzucałem zdjęć z kroplówką, choć to bardzo modne ostatnio. Ech, nigdy za modą nie nadążałem. Bardzo dziękuje wszystkim, którzy wiedzieli, i nie wygadali” – napisał Robert Janowski.
Dziennikarz nie ujawnił jednak, z jakiego powodu znalazł się w szpitalu. Nie zdradził też, czy dolegliwości okazały się poważne.
W dalszej części wpisu Janowski podziękował za to za nagrodę, którą otrzymał za działalność charytatywną.
„Jestem bardzo szczęśliwy i dumny, ale nasza pomoc naprawdę nie dla statuetek. Serdecznie dziękuję za nominację, jednak […] największe ukłony dla mojej żony. Przy niej i dzięki niej ja stałem się lepszym człowiekiem” – napisał na profilu społecznościowym.
Źródło: gala.pl, wMeritum.pl