Do tragicznego zdarzenia doszło w czwartek niedaleko Kwidzyna. W wyniku wypadku zginął 11-letni chłopiec.
Dramatyczne zdarzenie rozegrało się w czwartek po godzinie 14 przy ulicy Szkolnej w miejscowości Rakowiec niedaleko Kwidzyna. Funkcjonariusze z tego drugiego miasta otrzymali informację o groźnym wypadku. Gdy przybyli na miejsce okazało się, iż kierowca autobusu potrącił 11-letniego chłopka.
Z relacji kierującego dużym pojazdem mężczyzny wynikało, że 11-latek wtargnął na jezdnię, a następnie przewrócił się przed samochodem. W tym momencie auto uderzyło w chłopca.
Czytaj także: Tragiczny wypadek z udziałem pieszego. Mężczyzna nie miał na sobie odblasków
„Ze wstępnie uzyskanych informacji przez policjantów wynika, że 64-letni mieszkaniec Kwidzyna kierujący autobusem potrącił 11-letniego chłopca, który prawdopodobnie wtargnął na jezdnię i przewrócił się przed nadjeżdżającym pojazdem” – mówi sierż. sztab. Anna Filar, rzeczniczka prasowa Komendy Powiatowej Policji w Kwidzynie.
Niestety, nie pomogła natychmiastowa reanimacja. Chłopiec zmarł w wyniku odniesionych obrażeń. Kierowca autobusu był trzeźwy.
Lokalna policja prowadzi postępowanie wyjaśniające w całej sprawie. Przy okazji mundurowi apelują do wszystkich kierowców o rozwagę i ostrożną jazdę. Zwracają uwagę na fakt, iż drogi są śliskie, zaśnieżone i oblodzone, co może doprowadzić do tragicznych sytuacji na jezdni.
źródło: wp.pl, kwidzyn.naszemiasto.pl