Wciąż znakomitą formą w Serie A imponuje Arkadiusz Milik. Napastnik SSC Napoli w 19. kolejce ligi włoskiej strzelił dwie bramki, a jego drużyna wygrała z Bologną 3:2.
To był prawdziwie polski mecz na Stadio San Paolo. Poza Arkadiuszem Milikiem, pełne 90. minut w Napoli rozegrał również Piotr Zieliński, natomiast w zespole gości Łukasz Skorupski. Jednak to o Miliku będzie po tym meczu najgłośniej.
Festiwal strzelecki Arkadiusz Milik rozpoczął już w 16. minucie spotkania, wykorzystując podanie Driesa Mertensa i pewnie pakując piłkę do siatki Łukasza Skorupskiego. Na odpowiedź rywali nie trzeba było długo czekać. Jeszcze przed przerwą, dokładnie w 37. minucie spotkania, po asyście Rodrigo Palacio wyrównującą bramkę strzelił Federico Santander.
Druga połowa znów rozpoczęła się od bramki Milika. Polak tym razem wykorzystał asystę Kevina Malcuita i po raz kolejny w tym spotkaniu wyprowadził Napoli na prowadzenie. Tym prowadzeniem drużyna cieszyła się do 80. minuty, kiedy to bramkę dla Bologny strzelił Danilo.
Wydawało się, że spotkanie zakończy się remisem, ale w 88. minucie spotkania Dries Mertens popisał się fantastycznym strzałem zza pola karnego, a Łukasz Skorupski wydawał się zbyt zaskoczony, by to obronić.
Ostatecznie SSC Napoli wygrało z Bologną 3:2 i w dalszym ciągu pewnie zajmuje drugą pozycję w tabeli Serie A. Bologna pozostaje w strefie spadkowej. Arkadiusz Milik dzięki dwóm strzelonym bramkom ma już w tym sezonie 10 goli na koncie i zajmuje czwarte miejsce w klasyfikacji strzelców. Liderem jest Cristiano Ronaldo, który w sobotę wyprzedził Krzysztofa Piątka.
Czytaj także: Kiedy Wisła Kraków dostanie przelew? Dziennikarz wyjaśnia
Źr.: Twitter/ELEVEN SPORTS PL, YouTube/Serie A