Arkadiusz Malarz nie pojedzie z pierwszą drużyną Legii Warszawa na zgrupowanie do Portugalii. Ta decyzja trenera „Wojskowych”, Ricardo Sa Pinto, oznacza, iż golkiper najprawdopodobniej pożegna się z klubem.
Arkadiusz Malarz nie pojedzie z Legią Warszawa na zgrupowanie do Portugalii. Oprócz niego w stolicy zostaną też Cristian Pasquato, Chris Phillips oraz Jose Kante. To jednak absencja tego pierwsze najbardziej wstrząsnęła fanami Legii.
Malarz był bowiem jednym z najlepszych piłkarzy Legii w ostatnich sezonach. Obecny sezon również rozpoczął w bramce „Wojskowych”. Jego sytuacja uległa zmianie po tym, gdy stery w Legii objął Ricardo Sa Pinto. Ten najpierw posadził Malarza na ławce dając szansę gry Radosławowi Cierzniakowi, a następnie w roli pierwszego golkipera obsadził młodziutkiego Radosława Majeckiego. W konsekwencji Cierzniak stał drugim bramkarzem, a Arkadiusz Malarz spadł na trzecie miejsce w hierarchii.
Podczas zimowego zgrupowania w Portugalii Malarza zastąpi młodziutki golkiper rezerw warszawskiego klubu, Cezary Miszta. Oznacza to, iż doświadczony bramkarz został całkowicie odsunięty od zespołu i w najbliższej przyszłości go opuści.
Kilka tygodni temu Arkadiusz Malarz zamieścił wpis na Twitterze, w którym wylał swoje żale. Zawodnik oświadczył w nim, że „nie da się zniszczyć”. Dodał, że to, co dzieje się wokół niego „ku*****o boli”.