Do tragedii doszło 1 stycznia 2019 roku we Włodawie. Podczas noworocznej imprezy 30-latek wypadł z balkonu na drugim piętrze jednego z bloków mieszkalnych. Sprawę bada prokuratura.
Włodawscy śledczy ustalają okoliczności tragicznego zdarzenia, do którego doszło 1 stycznia w bloku przy ul. Wojska Polskiego we Włodawie. 30-latek spędzał sylwestra ze znajomymi. W Nowy Rok mężczyzna wrócił, wraz z dójką osób, do mieszkania na drugim piętrze w bloku przy ul. Wojska Polskiego. Po pewnym czasie jedna z sąsiadek usłyszała krzyki i odgłos uderzenia o ziemię. Jak się okazało, młody mężczyzna wypadł z balkonu.
Na miejscu interweniował zespół ratownictwa medycznego i policja. Niestety w wyniku odniesionych obrażeń mężczyzna zmarł. Prokurator zarządził sekcję zwłok. Ze wstępnych ustaleń wynika, że przyczyną śmierci 30-latka był uraz czaszki. Pobrano również krew do dalszych badań.
Mężczyzna wypadł z balkonu. Sprawę bada prokuratura
Funkcjonariusze zatrzymali i przesłuchali dwie osoby, które były w mieszkaniu w chwili zdarzenia. Po złożeniu zeznań zostali oni wypuszczeni.
Teraz śledczy ustalają szczegółowe okoliczności śmierci mężczyzny. W chwili obecnej nikomu nie przedstawili zarzutów w tej sprawie. Prokuratura nadal prowadzi śledztwo.
Czytaj także: Siarczyste mrozy i gwałtowne ocieplenie. Czekają nas duże zmiany w pogodzie
Źródło: lublin112.pl