W autokarze jadącym do Zakopanego zmarł młody mężczyzna – informuje Tygodnik Podhalański. Cała wycieczka zmierzała na konkursy Pucharu Świata, które w ten weekend odbędą się w stolicy Tatr.
Jak informuje serwis 24tp.pl, do tragedii doszło w autokarze jadącym z Warszawy do Zakopanego. W pewnym momencie podczas podróży zasłabł tam młody pasażer. Mimo błyskawicznie podjętej reanimacji mężczyzny nie udało się uratować.
Wycieczka z Warszawy jechała na konkurs Pucharu Świata do Zakopanego. Na Wielkiej Krokwi w stolicy Tatr mieli kibicować polskim skoczkom. Niestety, wyprawa dla jednego z kibiców zakończyła się tragicznie.
Czytaj także: Makabryczne samobójstwo w Zębie koło Zakopanego. Zabił się na środku ulicy
Policja potwierdziła w rozmowie z „Tygodnikiem Podhalańskim” otrzymanie takiej interwencji. Funkcjonariusze nie mogli udzielić jednak żadnych dodatkowych informacji w sprawie.
Czytaj także: Lublin: Nie wiedział jak się nazywa. Szukała go policja
Źr.: 24tp.pl