Fatalnie dla polskich skoczków ułożył się konkurs na Wielkiej Krokwi w Zakopanem. Najlepszy z naszych reprezentantów, Stefan Hula, zajął dziewiąte miejsce. W drugiej serii zawodów nie zobaczymy Kamila Stocha.
Sobotni konkurs drużynowy rozbudził nadzieje polskich kibiców na dobry występ w niedzielę. Przypominamy, że Polacy zajęli trzecie miejsce, a Dawid Kubacki został nowym rekordzistą Wielkiej Krokwi. Dziś niestety już tak dobrze nie było.
Bardzo dobry występ w pierwszej serii konkursu indywidualnego zanotował Stefan Hula. Poleciał on na odległość 129 metrów. Po pierwszej serii Dawid Kubacki jest 16., Jakub Wolny 17., Paweł Wąsek 18., Piotr Żyła 25. a Maciej Kot 30.
Czytaj także: Słaby występ Polaków w Zakopanem. Zwycięstwo Stefana Krafta
Największa niespodzianka to brak kwalifikacji do drugiej serii dla Kamila Stocha. Lider polskiej kadry zajął dopiero 36. miejsce i w serii finałowej niestety już go nie zobaczymy.
Czytaj także: Niemieckie media wstrząśnięte po upadku skoczka w Zakopanem