Kamil Stoch fantastycznie spisał się podczas sobotniego konkursu indywidualnego w Sapporo. Polak zajął drugie miejsce, ale największym wyczynem jest jego rekord skoczni. Stoch poszybował na odległość 148,5 metra. W wywiadzie dla serwisu Skijumping opowiedział o tym, co czuł podczas lotu.
Fantastycznie dla Kamila Stocha ułożył się sobotni konkurs indywidualny w Sapporo. Po pierwszej serii Polak zajmował szóste miejsce, ale w drugiej serii skoczył prawdziwą „bombę” bijąc rekord skoczni aż o 4,5 metra. W końcowej klasyfikacji musiał uznać jedynie wyższość Stefana Krafta.
Po zawodach Stoch udzielił wywiadu portalowi Skijumping. Dziennikarz serwisu stwierdził, że jeśli ktoś rano robił kawę to zapewne z niej zrezygnował właśnie po skoku polskiego zawodnika. „Jeżeli komuś podniosłem ciśnienie to się bardzo cieszę w ten pozytywny sposób. I samemu sobie podniosłem, chyba też kawy już nie potrzebuję” – powiedział Kamil.
Czytaj także: Kamil Stoch pobił rekord skoczni. Jest podium dla Polaka! [WIDEO]
Trzykrotny mistrz olimpijskich opowiedział co czuł podczas tak długiego skoku. „Z progu było wszystko okej, a potem po prostu było takie ciśnienie powietrza, że myślałem, że już nie wyląduję. Tylko czułem jak mnie rozrywa na wszystkie strony” – mówił.
Kamil Stoch pytany był również o swoje samopoczucie. Przed konkursem pojawiła się informacja, że polski skoczek jest przeziębiony, opuścił przez to również dzisiejszą serię próbną. Zawodnik przyznał, że dziś czuje się lepiej, ale na trzy skoki mógł nie mieć siły. „Lepiej ogólnie, chociaż bardzo osłabiony i też musiałem zrezygnować z tej próbnej serii, bo myślę, że brakło by mi energii już na ten trzeci skok” – powiedział.
Na koniec, polski skoczek był pytany o to, czy rozczarowany jest brakiem zwycięstwa po takim skoku. „Nie, nie, nie. Zdawałem sobie sprawę, że zostanie mi odjęte dużo punktów, później został jeszcze rozbieg obniżony no i ja też nie wylądowałem telemarkiem. Trochę to musiało kosztować” – mówił Kamil Stoch.
Cały wywiad można zobaczyć poniżej.
A tutaj można jeszcze raz zobaczyć rekordowy skok Kamila Stocha.
Źr.: YouTube/Skijumping, YouTube/MATIKO