Krzysztof Piątek skomentował swój kapitalny występ przeciwko SSC Napoli. Polski napastnik udzielił pomeczowego wywiadu telewizji TVP Sport, która transmitowała stracie Pucharu Włoch.
Krzysztof Piątek zdobył dwa gole w meczu Pucharu Włoch, w którym AC Milan mierzył się z SSC Napoli. Nasz rodak wpisał się na listę strzelców najpierw w 11., a następnie w 27. minucie gry (bramki mogą państwo obejrzeć W TYM MIEJSCU).
Występem Piątka zachwyceni byli kibice Milanu, którzy długo po zakończeniu spotkania pozostali na trybunach San Siro i fetowali triumf swojego zespołu. Co więcej, wymyślili nawet przyśpiewkę na cześć reprezentanta Polski. Dołożyli do niej także swoisty układ choreograficzny (więcej TUTAJ).
Czytaj także: Kibice AC Milan pokochali Krzysztofa Piątka [WIDEO]
Po końcowym gwizdku sędziego Krzysztof Piątek udzielił wywiadu telewizji TVP Sport, która transmitowała mecz AC Milan-SSC Napoli. Podczas rozmowy Polak zaskoczył kibiców niebywałą skromnością. Przyznał m.in., że „fajnie zaczął przygodę z Milanem”.
„Jestem gotowy, jestem w formie i cieszę się ze skuteczności, ale jeszcze dużo pracy przede mną” – powiedział były gracz Genoi.
Piątek dodał też, że jest zadowolony ze swojego występu przeciwko Napoli, jednak należy pamiętać, że „sezon jest długi”.
„Mamy jeszcze trochę celów do zrealizowania, ale od środy będę już myślał o następnym meczu z Romą, który jest dla nas bardzo ważny” – powiedział nowy snajper „Rossonerich”.
Zawodnik zabrał też głos ws. numeru na koszulce. Przewidywano bowiem, że Piątek otrzyma numer 9, tymczasem snajperowi przyznano 19. Reprezentant Polski przyznaje, że chciał od razu wziąć 9, jednak weto postawili włodarze klubu.
„Wyraziłem chęć wzięcia numeru dziewięć, ale dyrektorzy powiedzieli mi, że teraz starają się wprowadzać taki zwyczaj, żeby tę „dziewiątkę” dać osobie, która na to zasługuje. Wydaje mi się, że w przyszłości chciałbym nosić ten numer i zrobię wszystko, aby tak się stało” – powiedział Krzysztof Piątek.