W mediach od dawna trwa festiwal spekulacji, czy Donald Tusk powróci do polskiej polityki. Paweł Kukiz również odniósł się do tych doniesień nie zapominając przy okazji o Grzegorzu Schetynie. Padły dosadne stwierdzenia.
Donald Tusk wciąż nie zadeklarował jednoznacznie, czy powróci do polskiej polityki i wystartuje w wyborach prezydenckich. Wiele jednak na to wskazuje, jak chociażby plan utworzenia tzw. „Ruchu 4 czerwca”.
Czytaj także: Senat kluczem do przejęcia władzy z rąk PiS? Tusk ma plan
Te doniesienia skomentował w programie „Tłit” na portalu WP Paweł Kukiz. Lider klubu Kukiz’15 otwarcie krytykował byłego premiera. „Moja mama warszawianka powiedziałaby w tym takim mokotowskim slangu – że Tusk, to taki cwany gapa.” – rozpoczął swoją wypowiedź.
„Najpierw dopuścił, by Platforma się zdemoralizowała, doszło do rozmów u Sowy, gdzie widać było ewidentnie totalną demoralizacją, a kiedy pojawiło się zagrożenie konsekwencji karnych, prawnych w związku z tymi rozmowami, ewakuował się do Brukseli.” – stwierdził.
Paweł Kukiz zwrócił również uwagę na to, że to Grzegorz Schetyna poświęcił wiele pracy, aby ponownie poukładać partię. Zdaniem byłego muzyka, Tusk chce teraz wykorzystać pracę obecnego lidera PO. „Nagle Tusk widzi, że poukładane, więc teraz będzie wracał.” – powiedział.
„Jestem przekonany, że Schetyna darzy – powiem to bardzo delikatnie – jeszcze mniejszą sympatią Tuska niż ja. Wątpię, żeby Schetyna był takim frajerem, żeby pozwolił Tuskowi ukraść to, nad czym pracował. (…) Tusk postępuje nieetycznie i niemoralnie, bo oni nie grają o Polskę, oni grają o kasę.” – wskazał Kukiz.
Źr. dorzeczy.pl