Cukiernia „Słodki Słony” Magdy Gessler cieszy się ogromną popularnością. Dziś, w Tłusty czwartek, jest szczególnie oblegana. Wiele osób chce spróbować zachwalanych przez restauratorkę pączków. Trzeba jednak za nie sporo zapłacić…
Znany lokal „Słodki Słony”, należący do Magdy Gessler, cieszy się dziś wyjątkową popularnością. Na co dzień kawiarnią w Warszawie zajmuje się córka Magdy Gessler, Lara.
„Niebanalna kuchnia i niesamowite słodkości. Smaki słodkie i słone wręcz tańczą na końcu języka, a potrawy na talerzach w szklanych witrynach to niezwykłe pejzaże pełne kolorów i subtelnych kształtów” – tak reklamuje się cukiernia i restauracja w jednym.
Klienci bardzo chwalą sobie pączki podkreślając ich walory smakowe. Trzeba jednak przyznać, że należą one do tych najdroższych w stolicy. Za jednego trzeba zapłacić aż… 9 zł.
Restauracja „Słodki Słony”
To cukiernia i restauracja w jednym. „Wszystko to powstało dzięki wspaniałej wyobraźni i znajomości sztuki kulinarnej i cukierniczej Magdy Gessler. Jest ona również kreatorem wnętrza, projektowała wszystko w najmniejszym szczególe. Subtelnie dobrane tkaniny, ręcznie wykonane malowidła, na ścianach, zmysłowość i lekkość w układanych z kwiatów łąkowych i ogrodowych bukietach. Wszystko to jest efektem niesamowitej wrażliwości i oryginalnego poczucia estetyki” – czytamy na stronie internetowej restauracji „Słodki Słony”.
Czytaj także: Marcinkiewicz nie wystartuje w wyborach przez alimenty?
Źródło: wp.pl, slodkislony.pl