W najbliższą niedzielę w Gdańsku odbędą się wybory prezydenckie po tragicznej śmierci Pawła Adamowicza. Dziś na Twitterze głos w sprawie wyborów zabrał Donald Tusk, który jasno stwierdził, że rządy w Gdańsku powinna kontynuować Aleksandra Dulkiewicz.
W najbliższą niedzielę 3 marca Gdańszczanie po zaledwie kilku miesiącach ponownie pójdą do urn wyborczych. Ma to związek z tragiczną śmiercią prezydenta Pawła Adamowicza, który został zaatakowany na scenie podczas finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Prezydent zmarł dzień później, lekarzom nie udało się go uratować.
Po śmierci Pawła Adamowicza rządy w Gdańsku przejęła jego zastępczyni, Aleksandra Dulkiewicz. I wiele wskazuje na to, że to właśnie ona zostanie w niedzielę nowym prezydentem Gdańska. Jej konkurentami będą Grzegorz Braun oraz Marek Skiba.
Czytaj także: Znamy oficjalne wyniki wyborów na prezydenta Gdańska
Niedługo po śmierci prezydenta Adamowicza było wiadomo, że swoich kandydatów w wyborach nie wystawią duże partie polityczne, w tym Prawo i Sprawiedliwość, których kandydat, Kacper Płażyński, mierzył się z Pawłem Adamowiczem w drugiej turze ostatnich wyborów samorządowych.
Donald Tusk wskazuje na Dulkiewicz
Dziś swoje poparcie dla Aleksandry Dulkiewicz wyraził szef Rady Europejskiej Donald Tusk. „Głęboko wierzę, że Gdańsk w tę niedzielę wybierze swoją Panią Prezydent. Gdańszczanki i gdańszczanie wciąż pamiętają, dlaczego są te wybory” – napisał na Twitterze.
Czytaj także: Zgrzyt na antenie TVP Info. Lichocka wróciła uwagę dziennikarzowi na dobór gości
Źr.: Twitter/Donald Tusk