„To coś, do czego dążyliśmy przez wiele lat. To coś, co kiedyś było marzeniem prezydenta Lecha Kaczyńskiego. Żołnierze polscy i armii USA na polskiej ziemi, służący ramie w ramię” – powiedział prezydent Andrzej Duda podczas inauguracji NATO Week.
W poniedziałek prezydent Andrzej Duda odwiedził poligon w Żaganu. Na miejscu spotkał się z żołnierzami 11. Lubuskiej Dywizji Kawalerii Pancernej i amerykańskiej Pancernej Brygadowej Grupy Bojowej. Wydarzeniem tym zainaugurował NATO Week – obchody 20. rocznicy wstąpienia Polski do Paktu Północnoatlantyckiego.
„Bardzo się cieszę, że to otwarcie tych obchodów dwudziestolecia następuje właśnie tutaj, w Żaganiu, gdzie razem służą i realizują swoje zadania żołnierze Wojska Polskiego i armii USA. To coś, do czego dążyliśmy przez wiele lat. To coś, co kiedyś było marzeniem prezydenta Lecha Kaczyńskiego. Żołnierze polscy i armii USA na polskiej ziemi, służący ramie w ramię” – powiedział prezydent.
Czytaj także: Geostrategia, czas na radykalne zmiany
W dalszej części wystąpienia Duda podziękował uczestnikom spotkania. „Nawiązując do tych słów, chcę naszym żołnierzom i Waszym towarzyszom broni, żołnierzom Stanów Zjednoczonych z całego serca podziękować za służbę dla Waszych ojczyzn, ale także dla światowego bezpieczeństwa” – podkreślił.
Prezydent o rozmowie z sekretarzem generalnym Sojuszu
W kontekście 20. rocznicy wejścia Polski do NATO, prezydent postanowił przypomnieć o rozmowie, którą odbył w 2015 roku. „Pamiętam moją pierwszą rozmowę z sekretarzem generalnym NATO, jeszcze w czerwcu 2015 roku, (…) kiedy powiedziałem, że chciałbym, żeby obecność NATO, jednostek z różnych krajów na terytorium Polski stała się faktem” – powiedział Duda.
„Popatrzył na mnie wtedy jeszcze ze zdumieniem, a ja mówię: tak, tak, Polska jest w NATO już prawie 20 lat, wtedy, ale chciałbym jeszcze jedno. Żeby także NATO było obecne w Polsce. Dziś jest to faktem” – dodał.
Amerykanie na wschodniej flance NATO
W tym kontekście Kancelaria Prezydenta RP przypomina, że amerykańskie brygady pancerne przebywają na tzw. wschodniej flance Sojuszu w ramach operacji Atlantic Resolve, od stycznia 2017 roku. Była to odpowiedź NATO na agresję rosyjską na Ukrainie.
„W ramach operacji USA przysyłają do Europy na dziewięciomiesięczne rotacje jednostkę wielkości brygady pancernej. Każda Pancerna Brygadowa Grupa Bojowa przybywa z własnym sprzętem i uzbrojeniem, doskonaląc w ten sposób umiejętności logistyczne i transportowe” – informuje KPRP.
Źródło: prezydent.pl, 300polityka.pl