Jednym z głównych priorytetów Ministerstwa Obrony Narodowej na najbliższe lata ma być zakup nowoczesnych myśliwców piątej generacji. Pozwoliłyby one na wymianę postsowieckich maszyn Su-22 i MiG-29, które coraz częściej ulegają wypadkom.
Poniedziałkowy wypadek, do którego doszło w rejonie miejscowości Stoczek na Mazowszu to kolejny przykład obrazujący stan części polskiego lotnictwa. Samolot, którym poruszał się pilot to MiG-29, który na koncie miał prawie 2000 godzin lotu. Maszyna została wyprodukowana w 1989 roku i do Polski pozyskana z Czech.
To nie jedyny w ostatnim czasie wypadek MiG-a. Nic więc dziwnego, że coraz więcej osób zwraca uwagę na konieczność modernizacji w polskim lotnictwie. Odpowiedzią na to ma być rządowy program HARPIA.
Czytaj także: Geostrategia, czas na radykalne zmiany
Jak informuje resort obrony, HARPIA ma na celu z jednej strony zwiększenie zdolności Sił Zbrojnych, a z drugiej zapewnienie bezpieczeństwa Polsce i pilotom za sterami maszyn. Są również pewne konkrety. Ministerstwo Obrony Narodowej chce zakupić 32 samoloty wielozadaniowe piątej generacji, które mają przynajmniej częściowo zastąpić wysłużone maszyny pochodzące jeszcze sprzed 1989 roku.
Jak czytamy w komunikacie MON, decyzja w sprawie wprowadzenia programu HARPIA została już podjęta. „Minister obrony narodowej podjął także decyzję o powołaniu pełnomocnika do spraw pozyskania nowoczesnych myśliwców w ramach programu HARPIA, który zostanie zaprezentowany opinii publicznej już wkrótce. Zadaniem pełnomocnika będzie jak najszybsza realizacja programu i wprowadzenie na wyposażenie Sił Zbrojnych nowych samolotów” – czytamy.
Czytaj także: 20 lat Polski w Sojuszu Północnoatlantyckim. Prezydent zainaugurował NATO Week
Źr.: MON, Do Rzeczy