Real Madryt ma nowego trenera. Zinedine Zidane po raz kolejny objął ekipę „Królewskich”, aby ratować to, co w tym sezonie zostało jeszcze do uratowania. Klub ze stolicy Hiszpanii zbrojenia zapowiada jednak w lecie.
Obecny sezon Real Madryt może zapisać na straty. Szans na zdobycie mistrzostwa Hiszpanii już nie ma, „Królewscy” odpadli też z Ligi Mistrzów. Pomóc w ratowaniu tego, co się da ma Zinedine Zidane, który znów objął stery w drużynie.
Hiszpańskie media podają, że Francuz potraktuje trwające rozgrywki jako poligon doświadczalny. Kolejne okienko transferowe ma być z kolei prawdziwym transferowym polowaniem. Zinedine Zidane otrzyma bowiem gigantyczną kwotę do wydania na transfery. Mówi się nawet o sumie nieprzekraczającej miliard euro. Real Madryt jest w świetnej kondycji finansowej (do tego dojdą pieniądze ze sprzedaży niektórych zawodników), a prezes klubu, Florentino Perez, zdaje sobie sprawę, iż bez wzmocnień „Królewscy” mogą zanotować kolejny fatalny sezon.
Czytaj także: Napastnik Realu strzela bramkę a na koszulce kibica... Lewandowski. Niecodzienne nagranie [WIDEO]
Real Madryt szykuje wielkie transfery. Robert Lewandowski znów na celowniku
Wśród zawodników, którzy znaleźli się na celowniku Zidane’a jest przede wszystkim belgijski skrzydłowy Eden Hazard, który od wielu lat występuje w Chelsea Londyn. Niewykluczone, iż Real Madryt wyłoży kwotę oscylującą w granicach 200 milionów euro.
Najciekawsze jest jedna to, że w hiszpańskich mediach znów powraca temat Roberta Lewandowskiego. Coraz głośniej mówi się bowiem, że to właśnie Polak miałby stać się lekarstwem na problemy strzeleckie „Królewskich”. Wiadomo, iż pozyskanie „Lewego” z Bayernu będzie trudne, o czym Real przekonał się minionego lata, jednak tym razem prezes ekipy z Madryt jest gotów zapłacić Bawarczykom ponad 100 milionów euro. Zważając na fakt, iż mowa o piłkarzu, który przekroczył trzydziesty rok życia, to naprawdę wysoka kwota.
Taka propozycja z pewnością skłoniłaby władze Bayernu do jej rozpatrzenia. Łatwiejsze byłoby również wydanie zgody na transfer, zwłaszcza, że w najbliższym okienku transferowym do Bayernu dołączy najprawdopodobniej Timo Werner z RB Lipsk. Niemiecki napastnik z pewnością nie będzie chciał siedzieć na ławce i przyglądać się występom „Lewego”.
Oprócz Lewandowskiego Real rozpatruje również inne kandydatury. Mówi się m.in. o Neymarze lub Kylianie Mbappe, jednak w obu przypadkach zaporowa może być kwota odstępnego. Wątpliwe bowiem, by PSG sprzedało swoich zawodników za mniej niż 300 milionów euro. Podobnie sytuacja wygląda z Harrym Kane’m, za którego Tottenham domaga się 350 milionów euro. Robert Lewandowski wydaje się więc najrozsądniejszą opcją transferową dla Realu Madryt.
Co ciekawe, w hiszpańskich mediach przewija się również nazwisko Krzysztofa Piątka. Wątpliwe jednak, aby AC Milan oddał swojego zawodnika po zaledwie półrocznym pobycie w zespole.