Światowy Dzień Zespołu Downa to okazja do lansowania się polityków lewicy – uważa Patryk Jaki. Wiceminister Sprawiedliwości podzielił się swoją refleksją, nawiązując do zdjęcia, które opublikował Robert Biedroń.
21 marca to nie tylko Pierwszy Dzień Wiosny i Dzień Wagarowicza. Od 2005 roku, jest to także Światowy Dzień Zespołu Downa. Datę wybrano nieprzypadkowo, bowiem nawiązuje ona do istoty zaburzenia, czyli trisomii 21 chromosomu.
Wydarzenie jest nagłośniane w mediach społecznościowych. Internauci, w geście solidarności z osobami z zespołem Downa, biorą udział w akcji #LiniaProsta. Skąd nazwa? Na zdjęciach oznaczonych tym hashtagiem widzimy internautów z poziomą linią namalowaną po wewnętrznej stronie dłoni. To symbol pojedynczej bruzdy – znaku rozpoznawczego osób z zespołem Downa.
Jaki komentuje zachowanie Biedronia
Innym sposobem na wyrażenie solidarności, jest założenie kolorowych skarpetek, najlepiej nie do pary. Udział w tym wydarzeniu wzięli także polscy politycy, m.in.: Borys Budka, Joanna Mucha i Robert Biedroń. „Dziś nie do pary! A wszystko za sprawą tego, że obchodzimy dziś Światowy Dzień Osób z Zespołem Downa. Różni ale równie ważni!” – napisał lider Wiosny.
Na wpis Biedronia zareagował Patryk Jaki. Wiceminister, który sam wychowuje dziecko z zespołem Downa uważa, że lider Wiosny wykorzystuje Światowy Dzień Zespołu Downa do „lansowania”.
„Lewicowi politycy, którzy popierają aborcje eugeniczna – przez która dzieci z ZD w wielu państwach już się nie rodzą – lansują się dziś na #ŚwiatowyDzieńZespołuDowna Bezczelność to mało powiedziane” – napisał Jaki, komentując wpis Biedronia.
Źródło: Twitter, wroclaw.pl