Zaskakujący wpis żony Kamila Stocha. Pokazała, ile medali zdobył jej mąż

Kamil Stoch zakończył kolejny sezon w ścisłej czołówce. Polski skoczek tym razem zajął trzecie miejsce w klasyfikacji Pucharu Świata, a drużynowo sięgnął po Puchar Narodów. Finał udanego sezonu skomentowała jego żona, Ewa Bilan-Stoch. Opublikowała w sieci wpis ze zdjęciem, na którym widać wszystkie medale zdobyte przez reprezentanta Polski.

W niedzielę w Planicy odbyły się ostatnie zawody Pucharu Świata w sezonie 2018/2019. Konkurs wygrał Ryoyu Kobayashi, przypieczętowując triumf w klasyfikacji generalnej Pucharu Świata. Japończyk zwyciężył również w klasyfikacji lotów, Turnieju Czterech Skoczni, Raw Air, Wilingen Five i Planica 7.

Choć wydawać by się mogło, że Kobayashi zgarnął właściwie wszystko, to jednak miniony sezon obfitował również w sukcesy polskich skoczków. Złoto Dawida Kubackiego na Mistrzostwach Świata, Puchar Narodów zdobyty przez polską drużynę oraz trzy miejsca w pierwszej „5” klasyfikacji generalnej Pucharu Świata – to tylko niektóre z dokonań biało-czerwonych.

Czytaj także: Kamil Stoch ujawnił ile waży. Dziennikarz... złapał się za głowę [WIDEO]

Najwyżej sklasyfikowanym Polakiem w Pucharze Świata był po raz kolejny Kamil Stoch, który tym razem zajął trzecie miejsce. „Orzeł z Zębu” ma na swoim koncie również srebro Mistrzostw Świata w Seefeld i dziewięć miejsc na podium (w tym dwa zwycięstwa).

Zaskakujący wpis Ewy Bilan-Stoch

Podczas całego sezonu Kamil Stoch może liczyć na wsparcie żony. Ewa Bilan-Stoch często towarzyszy mężowi i wspiera go w trudniejszych chwilach. W niedzielę na jej koncie na Instagramie pojawiło się intrygujące zdjęcie.

Widzimy na nim krążki we wszystkich kolorach, które zdobył w swojej dotychczasowej karierze Kamil Stoch. Są tu m.in. medale z Igrzysk Olimpijskich w Soczi i Pjongczangu, Mistrzostw Świata w Lahti, Val di Fiemme, Seefeld oraz medale mistrzostw świata w lotach narciarskich w Oberstdorfie.

Medale ułożono na kształt bukietu. „Wieczne kwiaty z zapachem Kamila Stocha. Zawsze wolę jego uśmiech” – napisała Ewa Bilan-Stoch.

Na wpis zareagowało tysiące internautów. Co ciekawe, niektórzy powiązali go z krytyką, która pojawiła się pod adresem polskiego skoczka w tym sezonie.

„To jest idealne foto dla tych wszystkich, którzy w ostatnim czasie twierdzili, że Kamil jest słaby” – czytamy w jednym z komentarzy. „To zdjęcie powinno się pokazywać obowiązkowo każdemu maruderowi, krytykującemu występy Kamila. Świetny pomysł Pani Ewo!” – dodał inny.

Źródło: instagram.com/ewabilanstoch, wprost.pl