Ewa Kopacz kandyduje w wyborach do Parlamentu Europejskiego. To właśnie zbliżające się głosowanie było tematem rozmowy z byłą premier przeprowadzonej na antenie Radia ZET.
Ewa Kopacz kandyduje w wyborach do Parlamentu Europejskiego z list Koalicji Europejskiej. Była premier będzie „jedynką” w Wielkopolsce. To właśnie ta kwestia była tematem przewodnim rozmowy przeprowadzonej na antenie Radia ZET.
Była premier pytana była m.in. o swoją znajomość języka angielskiego, który na poziomie Parlamentu Europejskiego ma spore znaczenie. Tajemnicą poliszynela jest bowiem fakt, iż wiele spraw załatwia się na poziomie zakulisowych rozmów, gdzie obowiązuje głównie wspomniany język angielski.
Ewa Kopacz wypowiedziała się jednak w dość enigmatyczny sposób. „Jest pani przekonana, że wszyscy, którzy trafiają (do Parlamentu Europejskiego – przyp. red.), mówią biegle po angielsku? Nie. Jest ważne, co się mówi, a nie w jakim języku się mówi. To nie wybór na poliglotów, tylko na polityków, którzy twardo będą stawiać sprawy Polski i walczyć o sprawy polskie” – powiedziała była premier.
Kopacz pytana była też o to, czy podejmie debatę z europosłem PiS, Zdzisławem Krasnodębskim. Ten zaproponował, że jest w stanie dyskutować z nią zarówno po angielsku, jak i niemiecku. „Stanę z nim do debaty w tym samym języku, w którym on rozmawia z Kaczyńskim i Szydło” – powiedziała Ewa Kopacz.