Mick Jagger ma poważne problemy zdrowotne. Z tego powodu trasa koncertowa The Rolling Stones po Stanach Zjednoczonych, która miała odbyć się od kwietnia do czerwca tego roku, zostaje przełożona.
Mick Jagger to z pewnością jedna z najsłynniejszych postaci we współczesnej muzyce. W ubiegłym roku skończył 75 lat i wciąż jest w znakomitej formie. W 1962 roku był jednym z założycieli The Rolling Stones, który jest jednym z najbardziej rozpoznawalnych zespołów na świecie. To czwarty zespół rockowy z największą liczbą sprzedanych wydawnictw muzycznych. W ciągu kilkudziesięciu lat swojej aktywności sprzedali około 250 milionów egzemplarzy albumów.
Nic więc dziwnego, że informacja o tym, iż Mick Jagger jest chory, mocno zaniepokoiła jego fanów. Zespół The Rolling Stones poinformował, że konieczne jest przełożenie trasy koncertowej po Stanach Zjednoczonych i Kanadzie, która miała rozpocząć się 20 kwietnia w Miami a zakończyć 29 czerwca.
Czytaj także: Mick Jagger będzie miał operację serca
Zespół poinformował, że wszyscy, którzy kupili bilety na koncerty, będą mogli wykorzystać je w późniejszym terminie lub otrzymać zwrot pieniędzy. Członkowie The Rolling Stones dodali również, że ich decyzja związana jest z zaleceniami lekarskimi. „Lekarze zalecili Mickowi, że tym razem nie może udać się w trasę, ponieważ wymaga leczenia” – poinformowali.
Mick Jagger przeprasza fanów
Do całej sytuacji odniósł się również sam Mick Jagger. Za pośrednictwem Twittera stwierdził, że jest załamany koniecznością przełożenia koncertów. „Przykro mi z powodu wszystkich fanów w Ameryce i Kanadzie, którzy mieli bilety, naprawdę nienawidzę zawodzić was w ten sposób” – napisał.
Wokalista The Rolling Stones przeprosił również fanów za całą sytuację. „Jestem załamany, że musimy przełożyć trasę i zapewniam, że będę ciężko pracował, żeby wrócić tak szybko jak to możliwe. Jeszcze raz, ogromne przeprosiny dla wszystkich” – dodał.
Czytaj także: Krzysztof Piątek zostanie w Milanie dłużej? Jego ojciec komentuje
Źr.: Wprost