Wiele wskazuje na to, że największym problemem kierowców Williamsa jest bolid, jakim muszą jeździć. Potwierdził to dziś kolega Kubicy z zespołu, George Russell, który zasiadł dziś za kierownicą Mercedesa i osiągnął najlepszy czas.
Pogoda nie pokrzyżowała dziś planów kierowcom formuły 1 podczas testów w Bahrajnie. Z dobrych warunków nie mógł skorzystać niestety Robert Kubica, którego tym razem zastąpił rezerwowy zawodnik Williamsa, Nicholas Latifi. Kanadyjczyk przejechał 100 okrążeń, ale i tak zajął ostatnie miejsce.
Co ciekawe, tym razem kolega Kubicy z Williamsa, George Russell, zasiadł za kierownicą Mercedesa. Przejechał 101 okrążeń i zaliczył najlepszy czas okrążenia z całej stawki (1.29,029). To pokazuje z jak dużymi problemami zmaga się Williams, skoro kierowca, który w wyścigach regularnie zajmuje przedostatnie miejsce, tym razem wykręcił najlepszy czas.
Czytaj także: Kubica zostanie zastąpiony przez kierowcę rezerwowego!
Kolega Kubicy z Williamsa zwycięża, Perez i Vettel za nim
Drugie miejsce podczas drugiego dnia testów w Bahrajnie zajął Sergio Perez z Racing Point, tuż za kolega Kubicy, Russelem. Trzeci był Sebastian Vettel z Ferrari. Szóste miejsce zajął Mick Schumacher, który zasiadł za kierownicą bolida Alfa Romeo Ferrari. Syn słynnego Michaela Schumachera podczas pierwszego dnia testów zachwycił wszystkich wykręcając najlepszy czas okrążenia.
Wynik, jaki osiągnął kolega Kubicy, George Russell pokazuje, że gdyby zawodnicy Williamsa dysponowali w pełni sprawnym bolidem, ich rezultaty mogłyby być o wiele bardziej spektakularne.
Czytaj także: Piotr Zieliński strzela fantastyczną bramkę
Źr.: Onet