Ostatnio „Big Brother” znalazł się w ogniu krytyki. Poszło o rzekome spotkanie jednej z uczestniczek programu, Izy, z dziećmi, podczas gdy osoby biorące udział w show miały być odcięte od świata. Widzowie zarzucili stacji TVN, że oszukuje widzów. Teraz oliwy do ognia dolał Jarosław Jakimowicz, który ujawnił kulisy Big Brothera.
W niedzielę 17 marca ruszył nowy sezon programu Big Brother.W willi nad jeziorem pod Warszawą zamieszkało 16 uczestników, obserwowanych całą dobę przez 70 kamer. Powracające po latach kultowe reality show możemy śledzić na antenie TVN7 od poniedziałku do piątku o godzinie 20:00.
Jakimowicz o kulisach Big Brothera
Jarosław Jakimowicz opowiedział o kulisach programu w rozmowie z portalem przeambitni.pl. Aktor był zwycięzcą piątej edycji Big Brothera.
Czytaj także: Ogromne emocje w programie \"Skandaliści\". \"Wypraszamy gościa albo nie robimy audycji\" [WIDEO]
„Ja dzisiaj mogę o tym głośno mówić, bo minął już jakiś czas. Ja się śmieję… Jeśli ktoś myśli, że reality show, naprawdę jest reality… to jest w błędzie. Może nie powinien tego telewidzom mówić, bo przecież powinni żyć emocjami tych bohaterów, ale jak powiem, że w naszej edycji były duble na planie? Że różne sytuacje były reżyserowane?” – mówił Jakimowicz.
„Jeśli ktoś jest na tyle głupi, że myśli, że Jola Rutowicz żyła z różowym jednorożcem na co dzień i chodziła tak ubrana, no to zastanawiam się… komu i co pomieszało się w głowie. Trzeba wziąć pod uwagę, że to jest show. Przeolbrzymia manipulacja na uczestnikach ale przede wszystkim na widzach” – dodał.
Źródło: YouTube.com/przeambitni.pl, wMeritum.pl