Dominika Wielowieyska, dziennikarka „Gazety Wyborczej”, stanęła w obronie Adama Michnika. Chodzi o nagranie, na którym dwaj mężczyźni zasypują go pytaniami.
Internauci opublikowali w serwisie YouTube nagranie z udziałem redaktora naczelnego „Gazety Wyborczej”, Adama Michnika. Na zamieszczonym w sieci wideo słyszymy, jak mężczyźni, którzy najpewniej są krytykami dziennikarza, dają wyraz swojej niechęci wobec niego.
„Czy w Polsce jest antysemityzm? Czy zarobił Pan na tym artykule?” – pytają. „Słyszy Pan nasze pytania?” – dopytują.
Adam Michnik postanowił jednak nie odpowiadać na pytania mężczyzn. Redaktor „Gazety Wyborczej” konsekwentnie milczy. Doprowadza to do tego, iż jego adwersarze z jeszcze większą zaciekłością zarzucają go pytaniami.
„Ten człowiek się zdegenerował moralnie” – mówi jeden z nich nie spuszczając oka kamery z Michnika. „Oto proszę państwa degenerat moralny” – dodał jego towarzysz.
Czytaj także: Internauci nagrali Michnika. Film wywołał burzę w sieci [WIDEO]
Dominika Wielowieyska broni Adama Michnika
W obronie redaktora naczelnego „Gazety Wyborczej” stanęła dziennikarka, Dominika Wielowieyska. Opublikowała ona wpis w serwisie Twitter, w którym wyraziła wsparcie dla swojego przełożonego.
„Adam Michnik – człowiek, który siedział w PRL-owskim więzieniu, bo uparcie walczył o wolną Polskę. Patriota i jeden z ojców naszej demokracji. To dla mnie zaszczyt, że od wielu lat jest moim szefem” – napisała.
Pod wpisem, który opublikowała Dominika Wielowieyska pojawiło się ponad tysiąc komentarzy. Dziennikarka postanowiła na nie zareagować.
„Sporo komentarzy. Dorzucę więc, że, tak, poruszył mnie film z Michnikiem, napastowanym przez te osoby. Tak, wiele osób z Michnikiem się nie zgadza w różnych sprawach. Ale czym innym są różnice zdań, a czym innym agresja słowna. A to był wylew nienawiści, on sam ….tylko milczał” – napisała.