Zakopiańscy policjanci natychmiast po otrzymaniu zgłoszenia ruszyli ma miejsce zdarzenia. Gdy tam dotarli, natrafili na zwłoki człowieka, które leżały na ulicy.
Zgłoszenie o makabrycznym znalezisku złożył taksówkarz. Funkcjonariusze, którzy pojawili się na miejscu potwierdzili, że ciało leżało na bocznej ulicy odchodzącej od ulicy Kasprowicza.
Czytaj także: Dwa ataki nożowników w Warszawie! Są ofiary śmiertelne
„Początkowo podejrzewane było potrącenie.” – powiedział portalowi o2 rzecznik Komendy Powiatowej Policji w Zakopanem, aspirant sztabowy Roman Wieczorek.
Szybko udało się ustalić kim był człowiek, którego zwłoki odnaleziono. Był to 41-letni mieszkaniec Zakopanego. Zamieszkiwał właśnie w tej części miasta, w której znaleziono zwłoki.
„Przyczynę śmierci określą badania w prosektorium, a także w krakowskim Zakładzie Medycyny Sądowej, bo już wiemy, że pan prokurator zlecił takie badanie.” – dodaje Roman Wieczorek.
Czytaj także: Śmiertelny wypadek na A2. Autostrada zablokowana
Na miejscu pracują policyjni technicy, którzy zabezpieczają wszystkie ślady. Wstępnie, przedstawiciele służb wykluczyli ewentualny udział osób trzecich.
Czytaj także: Rzeszów: Pijany 17-latek uciekał przed policją. Obok siedział pijany ojciec [WIDEO]
Źr. o2.pl