Juventus Turyn odpadł z Ligi Mistrzów po dwumeczu z Ajaxem Amsterdam. Gracze „Starej Damy” zakończyli więc swoją przygodę z prestiżowymi rozgrywkami na ćwierćfinale. Głos ws. klęski swojego zespołu zabrał Wojciech Szczęsny.
Juventus Turyn w pierwszym meczu ćwierćfinału LM rozgrywanym w Amsterdamie zremisował z miejscowym Ajaxem 1-1. Gracze „Starej Damy” mieli wówczas sporo szczęścia, jednak przed rewanżem to oni stawiani byli w roli faworytów.
W spotkaniu rozgrywanym we Włoszech początkowo wszystko szło zgodnie z planem. W pierwszej części spotkania gola na 1-0 zdobył Cristiano Ronaldo, jednak już kilka minut później ekipa z Amsterdamu doprowadziła do wyrównania. Wojciech Szczęsny musiał wyjąć piłkę z siatki po strzale van de Beeka.
Po zmianie stron gracze Ajaxu Amsterdam wyszli na prowadzenie, które dowieźli do końca meczu. Strzelcem gola dla rewelacji tegorocznej edycji LM był młody defensor, Matthijs de Ligt, który wykorzystał dobre dośrodkowanie z rzutu rożnego.
Wojciech Szczęsny skomentował porażkę Juve
Po zakończeniu meczu wywiadu telewizji Polsat Sport udzielił bramkarz Juventusu, Wojciech Szczęsny. Golkiper nie owijał w bawełnę i przyznał, że Ajax Amsterdam był zdecydowanie lepszym zespołem od „Starej Damy”.
„To było bardzo trudne spotkanie. Ajax był lepszy od nas przez 180 minut. Może nie są wielką marką w Europie, ale liczy się to, co pokażesz na boisku. Porażka boli, trzeba im jednak oddać, że byli lepsi” – powiedział z ogromną dozą szczerości Wojciech Szczęsny.
„Do momentu straconej bramki wyglądało to nieźle. Szybko wyrównali po trochę przypadkowej akcji i potem graliśmy jak na zaciągniętym hamulcu. Baliśmy się stracić jeszcze jednego gola” – dodał bramkarz, który przyznał, że jego zdaniem Ajax może awansować nawet do finału rozgrywek.